Jabłoński: Patriot trafi na Ukrainę, USA zwiększy wsparcie
**USA wysłały sygnał, że wsparcie dla Ukrainy będzie kontynuowane i będzie zwiększane; bardzo dobrze, że system Patriot z USA trafi na Ukrainę, wskazane jest zwiększenie takich dostaw także ze strony państw europejskich, będziemy do tego zachęcać - powiedział PAP wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
Wiceszef polskiej dyplomacji ocenił, że wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w USA, zapewnienia prezydenta Joe Bidena o dalszej pomocy dla Ukrainy i decyzja o przekazaniu systemu Patriot to „na pewno sygnał, że wsparcie (ze strony USA) dla Ukrainy będzie kontynuowane i będzie zwiększane”.
To jest bardzo ważne, bo Rosja stara się doprowadzić do tego, żeby wsparcie dla Ukrainy z Zachodu słabło. Robi to różnymi metodami oddziałując na opinię publiczną, na polityków w wielu krajach. Więc bardzo dobrze się stało, że takie mocne słowa padły - zauważył Jabłoński.
Jak dodał, Rosja nie jest gotowa i de facto nie chce dialogu. Jedynie udaje, że chciałaby zakończyć wojnę poprzez dialog, ale tak naprawdę jest to fałszywe podejście, bo gdyby Rosja chciała zakończyć wojnę, to może zrobić to w każdej chwili przestając atakować i wycofując się z terytoriów, na które napadła. Bardzo ważne jest dzisiaj, żeby bardzo jednoznacznie o tym przypominać, nie dawać się wciągać w to na czym Rosji zależy, czyli w jakieś próby rozwadniania tej rzeczywiści, to jest jeden agresor i jedna ofiara, nie ma jakichkolwiek odcieni szarości w tej sprawie - zaznaczył wiceszef MSZ.
Zwrócił uwagę na drugi aspekt wizyty Zełenskiego, czyli wojskowy i przekazanie systemu antyrakietowego Patriot. Jeszcze kilka tygodni temu słyszeliśmy opowieści, że Ukraina nie może otrzymać systemów Patriot z uwagi na różne argumenty jak brak przeszkolenia, brak łączności z systemem NATO. Okazuje się, że te argumenty były nieprawdziwe, to Polska miała rację mówiąc o tym, że Ukraina również powinna taki system otrzymać - zaznaczył Jabłoński.
Bardzo dobrze, że dzisiaj pierwszy taki system został już przez Stany Zjednoczone zadeklarowany. Mamy nadzieję, że będzie to kolejny element tego wsparcia obronnego, antyrakietowego, który jest dzisiaj kluczowy dla bezpieczeństwa Ukrainy i oby to wsparcie było większe, także ze strony innych państw - powiedział wiceszef MSZ.
Dodał, że do realnego zabezpieczenia przestrzeni powietrznej Ukrainy potrzebne jest więcej takich zestawów jak Patriot. „Stąd wskazane byłoby, żeby te dostawy były zwiększone” - powiedział Jabłoński.
Jesteśmy bardzo wdzięczni
Dopytywany, czy po decyzji USA o przekazaniu Patriotów Ukrainie, państwa europejskie takie jak np. Niemcy mogą zmienić zdanie i również przekazać te zestawy bezpośrednio Ukrainie wiceminister wyraził nadzieję, „że taka refleksja gdzieniegdzie nastąpi”.
Oczywiście jesteśmy bardzo wdzięczni za wsparcie kierowane do nas. Chcemy, żeby Polska była w pełni zabezpieczona i żeby jak najwięcej tego sprzętu wysokiej jakości, wysokiej precyzji było u nas, żeby chroniło nasze terytoriom. Natomiast dzisiaj wojna toczy się na Ukrainie i to tam przede wszystkim ten sprzęt jest potrzebny w najkrótszej perspektywie. Jeśli chcemy zapewnić bezpieczeństwo Europie, to jedyną drogą do tego jest pokonanie tej rosyjskiej agresji, nie ma innej drogi do tego celu, a pokonanie rosyjskiej agresji wiedzie przez wsparcie obrony Ukrainy - mówił Jabłoński.
Wyraził też nadzieję, że wizyta prezydenta Ukrainy w Waszyngtonie, jego wystąpienie przed Kongresem spowoduje, że również ze strony krajów europejskich będzie szło większe wsparcie dla Ukrainy. „My na pewno będziemy w naszych działaniach dyplomatycznych do tego zachęcać” - przekazał.
Jabłoński pytany, czy przyszły rok może przynieść przełom i przechylić szalę zwycięstwa na stronę Ukrainy, odarł, że jeżeli wsparcie dla Ukrainy będzie kontynuowane i zwiększone, zwłaszcza jeśli chodzi o te dodatkowe systemy antyrakietowe, to taka szansa realnie istnieje.
Prezydent Wołodymyr Zełenski wygłosił w środę w Waszyngtonie orędzie do połączonych izb amerykańskiego Kongresu. Wcześniej spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem i jego gabinetem, omawiając m.in. przyszłe wsparcie USA dla Kijowa.
Ukraiński prezydent podziękował amerykańskiemu Kongresowi za dotychczasowe dostawy broni i poprosił o zwiększenie pomocy wojskowej. Argumentował, że jeśli Rosja nie zostanie powstrzymana, nie zakończy swoich agresywnych działań na Ukrainie.
Uzgodniony przez negocjatorów z obu amerykańskich partii i opublikowany w nocy z poniedziałku na wtorek projekt nowego całorocznego budżetu USA zawiera blisko 45 mld dolarów wydatków na wsparcie Ukrainy i innych państw dotkniętych wojną wywołaną przez Rosję. Ustawa musi zostać przyjęta do piątku.
Dokument zakłada wydatki budżetowe na poziomie 1,7 biliona dolarów, z czego około połowy, 858 mld USD, stanowią wydatki obronne. Dołączona do budżetu ustawa o pomocy dla Ukrainy opiewa na 44,9 mld USD, czyli ponad 7 mld więcej, niż wnioskował prezydent Joe Biden. Ukraina ma też otrzymać rakiety Patriot.
Czytaj też: Rosjanie chcą powiększyć armię do 1,5 mln żołnierzy
PAP/mt