Rekordowe podatki od nieruchomości. Samorządy łatają dziury
W 2023 r. największe podwyżki opłat dotyczyły prądu i gazu. Ale to nie koniec. W wielu miastach samorządy zdecydowały się maksymalnie podnieść stawki podatku od nieruchomości, które wzrosły o 12 proc.
W całej Polsce właściciele nieruchomości dostają listy od samorządów z informacją o tegorocznej kwocie należności do zapłaty. Jest to oparte o nowe stawki podatków i opłat lokalnych, o których Minister Finansów poinformował 28 lipca 2022 roku.
Na maksymalne stawki podatku zdecydowały się samorządy miast Warszawy, Wrocławia, Łodzi, Poznania, Szczecina, Gdańska, Bydgoszczy czy Olsztyna, czytamy w „Business Insider”.
Są i samorządy, które zastosowały stawki poniżej górnego limitu. Tak postanowili samorządy w Kielcach, Opolu, Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze.
Decyzja o podwyższeniu lub nie wysokości stawek podatków i opłat lokalnych zapada w każdej gminie i jest obwieszczana w uchwale swojej rady i jest podejmowana jest w roku poprzednim.
Co ważne, obowiązujące stawki nałożone przez radę gminy nie mogą przewyższać tych ustalonych przez Ministra Finansów. Niestety praktyka gmin pokazuje ustalanie stawkek podatku od nieruchomości na poziomie maksymalnych wartości.
Wiele samorządów tłumaczy wprowadzenie maksymalnych stawek podatku, jako sposób na załatanie budżetu i podratowanie ich finansowej sytuacji, dodając, że budżety odczuły kolejne zmiany prawne wprowadzane przez rząd.
Jak podaje „wprost.pl”, wpływy z podatku od nieruchomości to łącznie 15 proc. wszystkich dochodów gmin.
Czytaj też: Wielkie zaniepokojenie ws. Chin! Napływają nowe dane
Czytaj też: ZUS źle wyliczył emeryturę? Złóż wniosek
wprost, infor,bussines insider, jb
