Co za zmiana! UE będzie odsyłać migrantów?
W ubiegłym roku zanotowaliśmy duże wzrosty liczby migrantów przybywających do Europy - powiedział w nocy z czwartku na piątek na konferencji prasowej w Brukseli po zakończeniu unijnego szczytu przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
„Mieliśmy bardzo dobrą, szczerą i owocną dyskusję na ten temat. Musimy znaleźć europejską odpowiedź na ten problem. Zdecydowaliśmy się wzmocnić współpracę z państwami pochodzenia i tranzytu migrantów. Następnie jest kwestia powrotów i readmisji. Odsetek powrotów jest bardzo niski. Zidentyfikowaliśmy te obszary, gdzie musimy pracować, żeby zwiększyć liczbę powrotów. Jesteśmy też zdecydowani wyasygnować więcej środków na ochronę granic zewnętrznych” - powiedział Michel.
Na tej samej konferencji prasowej przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła, że w kwestii przeciwdziałania nieuregulowanej imigracji kraje członkowskie Unii Europejskiej muszą działać razem.
„Uzgodniliśmy konkretne i operacyjne kroki naprzód w dwóch kierunkach. Po pierwsze, utrzymanie tempa prac nad paktem o migracji i azylu. Liczę na prezydencje Szwecji i Hiszpanii w Radzie UE. Po drugie, cztery rodzaje priorytetowych środków, które możemy teraz podjąć: wzmocnienie granic zewnętrznych, szybsza readmisja i zwalczanie przemytu ludzi, współpraca z partnerami w sprawie readmisji, zajęcie się kwestią wtórnego przemieszczania się migrantów” - wyjaśniła szefowa KE.
Poinformowała także o wynikach rozmów przywódców na temat polityki przemysłowej UE.
„Nasza branża czystych technologii jest innowacyjna i konkurencyjna. Teraz chodzi o utrzymanie naszej przewagi. Przedstawiłem nasz plan przemysłowego Zielonego Ładu łączącego sprzyjające zasady, finansowanie, umiejętności i aktywną politykę handlową. Liderzy dali zielone światło, więc przedłożymy propozycje do marcowej Rady Europejskiej” - powiedział Ursula von der Leyen.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz
PAP/ as/