Informacje

Francja / autor: fot. Fratria
Francja / autor: fot. Fratria

Francja: Rekordowe protesty! Energetyka stanie?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 marca 2023, 07:00

  • Powiększ tekst

Po wtorkowych rekordowych protestach, w których według policji wzięło udział 1,28 mln ludzi (według związków 3,5 mln), strajki w środę były kontynuowane w kilku sektorach, w tym w rafineriach, energetyce i transporcie.

W środę, w Międzynarodowy Dzień Kobiet, w stolicy protestowało 13,5 tys. osób (według szacunków policji), które również protestowały przeciwko reformie emerytalnej. Ponadto na paryskich ulicach zalegają kontenery z odpadami, ponieważ śmieciarze kontynuowali strajk.

Przed południem poinformowano o wstrzymaniu międzynarodowej żeglugi na Renie, którą w dalszej części dnia, po interwencji sił porządkowych, wznowiono. Po południu zniesiono również blokady kilku francuskich portów, między innymi w Hawrze na północy kraju, który jest największym francuskim portem kontenerowym.

Kilka uniwersytetów było częściowo blokowanych przez protestujących. „Na Sciences Po Paris około trzydziestu studentów zebrało się przed placówką i zablokowało wejście na teren uczelni koszami na śmieci” – informował dziennik „Le Monde”.

Państwowy operator kolei SNCF zapowiedział, że ruch pociągów w czwartek i piątek będzie ponownie „mocno zakłócony”, jednak trudności prawdopodobnie potrwają co najmniej do soboty. W czwartek zakłócony będzie też ruch paryskiego metra. Odwołanych ma być również od 20 do 30 proc. lotów na różnych lotniskach.

We wszystkich rafineriach we Francji strajkujący wstrzymali transporty paliwa. Jak podały media, w środę na 6 proc. stacji benzynowych w kraju brakowało przynajmniej jednego rodzaju paliwa. Przedłużenie strajków może doprowadzić do poważniejszych niedoborów na stacjach, choć eksperci twierdzą, że na chwilę obecną paliwa w kraju jest wystarczająco dużo.

„Od wtorku nie wyładowano ze statków żadnego skroplonego gazu ziemnego (LNG), ponieważ cztery terminale w kraju zostały zablokowane przez strajkujących. Gaz nadal dociera rurociągami z Norwegii lub Hiszpanii” – poinformował „Le Monde”. Ponadto konfederacja związkowa CGT podała, że w środę strajki miały miejsce w kilku elektrowniach jądrowych, cieplnych i wodnych; skutkować miały one wycofaniem z sieci elektrycznej 15 tys. MW.

We wtorek związki domagały się pilnego spotkania z prezydentem Emmanuelem Macronem, jednak nie zostały przyjęte ani przez głowę państwa, ani przez szefową rządu Elisabeth Borne.

„Jeśli związki zawodowe chcą podnieść pewne konkretne kwestie, drzwi ministra pracy Oliviera Dussopta zawsze pozostają otwarte” – powiedziała w środę premier.

Następny dzień mobilizacji przeciwko reformie zapowiedziany został przez związki na sobotę.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych