PERSONALIA
Premier przyjął dymisję Jacka Żalka
Premier Mateusz Morawiecki w piątek przyjął dymisję Jacka Żalka ze stanowiska sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller
Poseł klubu PiS i polityk Partii Republikańskiej Jacek Żalek poinformował w czwartek wieczorem, że dla dobra toczącego się postępowania i - jak napisał - „w związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej nieprawdziwymi informacjami”, złożył rezygnację ze stanowiska sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Jako wiceminister, jeszcze przed kilkoma tygodniami, Żalek nadzorował Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Dzisiaj premier przyjął tę dymisję, podpisał, w związku z tym pan minister przestał pełnić swoją funkcję - powiedział w piątek dziennikarzom rzecznik rządu.
Dodał, że nie wpłynął jak dotąd wniosek szefa MFiPR Grzegorza Pudy w sprawie możliwego powołania następcy Żalka w resorcie.
Dymisja Żalka wiąże się ze sprawą dwóch dotacji przyznanych w ramach konkursu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju „Szybka ścieżka - innowacje cyfrowe”. Pierwsza z dotacji, opiewająca na 55 mln zł została przyznana firmie o kapitale 5 tys. zł założonej 10 dni przed ostatecznym terminem składania wniosków, przez niespełna 30-latka; wniosek firmy otrzymał najniższą możliwą ocenę dopuszczającą do finansowania. Druga budząca podejrzenia dotacja - w wysokości 123 mln zł - została przyznana na projekt dotyczący „cyberbezpieczeństwa podmorskiego” białostockiej spółce, która w ostatnich dwóch latach wykazywała straty.
Na początku marca, prowadzący w NCBiR kontrolę poselską parlamentarzyści KO: Dariusz Joński i Michał Szczerba poinformowali, że wypłata środków dla tych dwóch firm została zablokowana. Przedstawiali też sieć powiązań istniejących według nich między tymi spółkami a Partią Republikańską.
13 lutego szef MFiPR Grzegorz Puda odwołał p.o. dyrektora NCBiR Pawła Kucha, który kierował instytucją od sierpnia 2022 r. i powołał nowego pełniącego obwiązki szefa Centrum - Jacka Orła. Orzeł był wcześniej dyrektorem biura polityki bezpieczeństwa w MFiPR. 14 lutego wiceminister Żalek - który jest też politykiem Partii Republikańskiej - poinformował, że decyzją Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej została wszczęta kontrola w NCBiR. Kontrola ma zbadać prawidłowość przeprowadzenia konkursu „Szybka Ścieżka - innowacje cyfrowe”.
15 lutego resort funduszy poinformował, że NCBiR skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa dot. potencjalnych nieprawidłowości w procesie wyboru do dofinansowania projektu złożonego w ramach konkursu „Szybka ścieżka - Innowacje cyfrowe”. 22 lutego Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło kontrolę w NCBiR.
W czwartek portal Onet.pl podał, że dotarł do treści zeznań, jakie kilka dni temu przed śledczymi złożył Żalek. Portal przekazał, że Żalek miał dostarczyć prokuraturze stenogramy rozmów ludzi z kierownictwa Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. „Wiceminister powołując się na stenogramy z nagrań opisuje m.in., w jaki sposób Partia Republikańska miała zabezpieczyć się finansowo na wypadek przegranych wyborów parlamentarnych. Akcja ta miała zostać nazwana +Czarny węgiel+” - napisał Onet.
Żalek o złożeniu dymisji z funkcji wiceministra poinformował w czwartek wieczorem we wpisie na Twitterze. „Dla dobra toczącego się postępowania w związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej nieprawdziwymi informacjami godzącymi w moje dobre imię oraz wizerunek Zjednoczonej Prawicy złożyłem dziś rezygnację ze stanowiska sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej do czasu wyjaśnienia sprawy” - napisał Żalek.
Wyraził przekonanie, że „wszelkie wątpliwości zostaną wyjaśnione przez powołane do tego organy państwa”, a jego „dobre imię zostanie oczyszczone”. „Jednocześnie kategorycznie stwierdzam, że nigdy, w żaden sposób nie formułowałem oskarżeń pod adresem Partii Republikańskiej” - napisał Żalek.
Na początku marca lider Partii Republikańskiej Adam Bielan pytany o sprawę konkursu NCBiR mówił w TVP Info, że żadna złotówka z dotacji przyznanych w ramach konkursu NCBiR dla dwóch projektów nie została wydana i że NCBiR powinno rozważyć kroki prawne w związku z informacjami, że środki do tych dwóch firm wpłynęły. Dodał wówczas, że on w stosunku do osób, które obrażały jego czy jego partię, takie kroki prawne rozważy.
Czytaj też: Rzecznik PiS o sprawie NCBiR: jest bulwersująca
PAP/KG