Wybrano premiera Chin. Li Qiang to stronnik Xi Jinpinga
Li Qiang, który w sobotę został formalnie wybrany na premiera ChRL, uznawany jest za pragmatycznego i skutecznego biurokratę, zwolennika prywatnej przedsiębiorczości, ale przede wszystkim - wieloletniego lojalnego współpracownika przywódcy kraju Xi Jinpinga.
Wybór Li zatwierdzono w ceremonialnym głosowaniu Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (OZPL) w Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie. Za jego kandydaturą opowiedziało się 2936 delegatów, przeciw było trzech, a ośmiu wstrzymało się od głosu.
63-letni Li Qiang, który w ubiegłym roku na XX krajowym zjeździe Komunistycznej Partii Chin (KPCh) awansował do najwyższego organu kierowniczego partii, zastąpi na tym stanowisku Li Keqianga.
Premier jest urzędnikiem numer dwa w chińskiej administracji państwowej, po przewodniczącym ChRL. Formalnie stoi on na czele Rady Państwowej i tradycyjnie kieruje polityką gospodarczą kraju. Przez 10 lat rządów Xi Jinpinga pozycja szefa rządu została jednak osłabiona, a według obserwatorów ustępujący premier był marginalizowany.
Zdaniem części ekspertów Li Qiang może być bardziej aktywny od swojego poprzednika, ale niekoniecznie będzie bardziej wpływowy, ponieważ uchodzi jest za lojalnego „człowieka przewodniczącego”. Choć sam uznawany jest za zwolennika prywatnej przedsiębiorczości, to Xi prowadzi kraj raczej w stronę zacieśniania kontroli nad gospodarką.
Li przejmuje stery państwa, które jest drugą gospodarką świata, w czasie narastających napięć w relacjach Chin z Zachodem, szczególnie z USA, oraz spowolnienia wzrostu w kraju. Chińskie PKB zwiększyło się w ubiegłym roku zaledwie o 3 proc., a na rok bieżący wyznaczono cel około 5 proc., najmniej ambitny od prawie 30 lat.
Li urodził się w 1959 roku powiecie Ruian, który obecnie jest częścią miasta Wenzhou. Pod koniec rewolucji kulturalnej, w wieku 17 lat, zatrudnił się w miejscowej stacji pomp irygacyjnych. W 1978 roku rozpoczął studia na uniwersytecie rolniczym, a później uzyskał dyplomy magisterskie w centralnej szkole partyjnej w Pekinie i na Uniwersytecie Politechnicznym w Hongkongu.
Li należy do grona dygnitarzy, którzy blisko współpracowali z Xi w latach 2002-2007, gdy zarządzał on prowincją Zhejiang na wschodnim wybrzeżu Chin. Przez trzy lata Li był wtedy sekretarzem Xi. W 2017 roku wszedł do Biura Politycznego KPCh i objął funkcję sekretarza partii w Szanghaju, co zwykle zwiastuje awans do ścisłego kierownictwa.
Nowy premier został powołany bez wymaganego wcześniej tradycyjnie stażu na stanowisku wicepremiera. Według komentatorów mógł pełnić już część funkcji przypisywanych premierowi od zjazdu partii z jesieni ub.r.
W awansie nie przeszkodziła mu również krytyka związana z głośnym lockdownem covidowym w Szanghaju z wiosny 2022 roku, gdy był on najważniejszym urzędnikiem w mieście. Większość z około 25 mln mieszkańców najbogatszej metropolii Chin nie mogła wychodzić z domów przez dwa miesiące, powszechnie skarżono się na brak żywności i dostępu do opieki lekarskiej.
Agencja Reutera podała, powołując się na anonimowe źródła, że Li odegrał później kluczową rolę w nagłym i niespodziewanym zniesieniu surowych restrykcji covidowych w Chinach w grudniu ub.r. Według tych źródeł chińskie władze planowały powrót do normalności dopiero w marcu br., ale Li miał naciskać na przyspieszenie tej decyzji.
Li jest również znany z zabiegów o większą integrację obszaru ujścia rzeki Jangcy oraz poszerzania strefy wolnego handlu w Szanghaju, gdzie znajduje się między innymi fabryka Tesli i szereg firm z branży układów scalonych
Czytaj też: Koniec z Orlenem?! Daniel Obajtek: możliwa zmiana nazwy
pap, jb