Polski MSZ zapowiada "Blitzkrieg" w Niemczech
Polski medialny Blitzkrieg w Niemczech? Jak zapowiada wiceszef polskiego MSZ, wiosną nastąpi w Niemczech „burza informacyjna” na temat reparacji wojennych i wyślemy tysiące egzemplarzy raportu do niemieckich uczelni - zapowiedział w poniedziałek w Polskim Radiu 24 pełnomocnik rządu ds. reparacji wojennych, wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk
Nasze działania (…) w Niemczech i w Berlinie, i na arenie międzynarodowej doprowadzą do tego, że Niemcy będą zmieniały swoją perspektywę patrzenia i traktowania Polski - powiedział Mularczyk odnosząc się do poniedziałkowego wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego w Heidelbergu i sprawy dochodzenia przez Polskę reparacji wojennych od Niemiec.
CZYTAJ TEŻ: Putin już w myślach pożegnał się ze swoją imperialną „perłą”
CZYTAJ TEŻ: Szkoła ma kształcić urzędnika i żołnierza? To się zmienia
Wiceszef resortu spraw zagranicznych pytany był, ile czasu zajmie społeczeństwu niemieckiemu zrozumienie polskich racji i powodów domagania się od Niemiec reparacji.
Myślę, że w Niemczech jest wiele osób, które podzielają naszą perspektywę, ale to jest społeczeństwo zastraszone - odparł Mularczyk i dodał, że „jest to pewien proces”.”Jesteśmy przed burzą informacyjną w Niemczech, która ma nastąpić wiosną. Wyślemy wiele tysięcy egzemplarzy raportu po uczelniach” - powiedział wiceminister.
1 września ub.r. zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. 3 października minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną do strony niemieckiej, dotyczącą odszkodowań wojennych. Polska domaga się w niej m.in. odszkodowania za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych i zrekompensowania szkód.
3 stycznia br. MSZ przekazało, że resort dyplomacji RFN udzielił odpowiedzi na notę z 3 października 2022 r. Według rządu RFN, sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a rząd niemiecki nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie.
PAP, mw
CZYTAJ TEŻ: W „Sieci”: Beata Szydło wchodzi do gry