Palikot / Apel: Człowiekiem uzależnionym łatwiej manipulować
„Co myślisz o reklamie alkoholi?” od tego pytania zaczyna Rafał Masny swój krótki film na Youtubie, nawiązujący poniekąd do ostatniej głośnej afery ws. zarzutów Janusza Palikota i Kuby Wojewódzkiego o reklamowaniu własnego biznesu alkoholowego.
Rafał Masny od kilku lat interesuje się sztuką przekonywania. W swoim filmie podejmuje temat reklamowania alkoholu przez sławnych youtuberów, influencerów oraz inne znane i wpływowe osoby. Jednak zanim przejdzie do sedna tematu, najpierw sam przeprosił, że w swojej karierze reklamował zarówno produkty alkoholowe o wysokim, jak i niskim stężeniu procentowym.
Naprawdę dużo pieniędzy zarobiliśmy, licząc w setkach tysięcy złotych. Za to przepraszam, ponieważ teraz, gdy mam już trochę większą wiedzę na temat alkoholu i jego wpływu na widzów, lepiej rozumiem pojęcie influencera i naprawdę żałuję.
Youtuber pyta widzów, czy poszerzają swoją wiedzę o prawdziwym działaniu alkoholu papierosów, bo…
Od wielu lat obowiązuje ustawa o wychowaniu w trzeźwości. Została napisana jeszcze za czasów Solidarności i podobno była na tamte czasy naprawdę mocno restrykcyjna i progresywna. Trudno się dziwić, ponieważ powstała po okresie PRL-u, w którym władza aktywnie zachęcała społeczeństwo do picia alkoholu, ponieważ człowiekiem, który spożywa substancje odurzające, łatwiej manipulować.
Dodał, że społeczeństwo uzależnione od alkoholu jest zbyt zajęte własnymi problemami, by burzyć się przeciwko władzy.
Fakty są takie, że sumarycznie pijemy alkoholu więcej niż nasi rodzice i dziadkowie. Społeczne przyzwolenie na picie alkoholu i jego powszechność w kulturze ma też według mnie wpływ na tolerowanie jego reklam - a to jest krok za daleko. Piosenka, serial czy film może przedstawić wielowymiarowy i autentyczny obraz pijaństwa czy nawet alkoholizmu. Natomiast reklama to zawsze cukierkowy świat i mocne pranie mózgu, które niestety działa
Rafał apeluje do znanych osób, by nie reklamowały alkoholu. Swoją wypowiedź potwierdza badaniami.
Mój apel jest prosty. W tym sezonie nie reklamuj alkoholu i produktów tytoniowej, Niewiele stracisz, a możesz dzięki temu naprawdę zyskać satysfakcję i pomóc wielu ludziom.
Problemem z reklamami alkoholu, nawet subtelnym lokowaniem piwa, jaką już kolaboracją czy akcją artystyczną i jest to, że umacnia zwłaszcza w głowach ludzi młodych słów: alkohol- fajny, alkohol- zabawa. Reklamy chcą oddalić od Ciebie odpowiedzialność.
Dodaje, że informacje o szkodliwości alkoholu są nieczytelne i często niezrozumiałe -specjalnie tak skontruowane, by nikt nie dociekał.
Co tam jest napisane na tych ostrzeżeniach? „Pół litra piwa zabiera 25 g czystego alkoholu etylowego”. „Sprzedaż alkoholu do 18 roku życia jest przestępstwem”. Pierwsza informacja, jakby nikomu nic absolutnie nie mówi, a druga jest tak banalna, że pewnie nawet nie skończysz jej czytać. W ten sposób zostaliście ostrzeżeni.
Branża alkoholowa wydaje się odporna na kryzysy. Cena wódki jest dziś zbliżona do ceny sprzed 20 lat, a nasze zarobki zmieniły się diametralnie.
Mimo inflacji ceny napojów alkoholowych zwiększyły się o połowę mniej niż cen żywności. Jednocześnie w naszym kraju jest milion alkoholików i około 2,5 miliona osób nadużywających alkoholu. Koszty leczenia chorób wątroby, trzustki, układu krążenia, serca oraz udarów ponosi budżet państwowy, a są one kilkukrotnie wyższe od zysków z akcyzy. Jeden wypadek śmiertelny na drodze kosztuje nas 3 miliony złotych. W 2022 roku policja zatrzymała prawie 100000 pijanych kierowców, a połowa przypadków zgłoszonej przemocy domowej została popełniona przez osoby podejrzane o działanie pod wpływem alkoholu.
Alkohol jest toksyczny, nawet w małych ilościach.
YT, jb
