
Teoria kontra praktyka. Ekologiczny absurd Trzaskowskiego
Lepsza przyszłość według władz Warszawy to min. niespożywanie mięsa i jazda elektronicznymi samochodami. Jak wygląda realizacja tych wytycznych przez samego Trzaskowskiego?
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wiele mówi też o ekologicznym transporcie, wybieraniu komunikacji miejskiej i częstym użytkowaniu miejskich rowerów … Ale jak kwestia transportu wygląda u niego samego? Wydawałoby się, że jako włodarz Warszawy powinien świecić przykładem.
W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na antenie Radia ZET Trzaskowski zmierzył się z pytaniem internauty, który chciał wiedzieć, jakim samochodem jeździ prezydent Warszawy.
W ostatnim oświadczeniu majątkowym zadeklarował pan posiadanie 12-letniego szwedzkiego SUV-a, którego spalanie jest dosyć spore. Czy dla przykładu promowania ekologii zamieni pan go na samochód elektryczny? -zapytał internauta.
Przypomnijmy, że w oświadczeniu majątkowym Trzaskowski wpisał osobowe volvo z 2011 roku. Ale co sam miał do powiedzenia w tym temacie?
To nie jest SUV - od tego zacznijmy. Jeżdżę samochodem hybrydowym w pracy, natomiast jeżeli będzie mnie stać na to, to tak - wymienię kiedyś w przyszłości ten samochód na samochód dużo bardziej przyjazny dla środowiska, oświadczył Trzaskowski.
Zwłaszcza, że tego typu samochody, stare diesle nie mają przyszłości. Za parę lat na pewno będę musiał ten samochód zmienić, dodał Trzaskowski na antenie Radia ZET.
Politycy Platformy Obywatelskiej osiągają kolejne szczyty hipokryzji.
Czytaj też: J. Sasin: Nie pozwolimy na to
Czytaj też: Impact’23: ZUS jest obecnie zdigitalizowaną firmą
wpolityce, jb
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.