
Po burzliwym poniedziałku rynki łapią oddech
Efekt złagodzenia polityki celnej między USA a Chinami szybko wyparował. Inflacja CPI w centrum uwagi – czy odczyt zmieni oczekiwania rynkowe dotyczące cięcia stóp? Stabilne notowania krajowej waluty, EUR/PLN w okolicach 4,25, USD/PLN 3,82.
Nudy nie było
Wczorajszy dzień cechował się rzadko spotykaną zmiennością. Aktywa zmieniały swoją wartość o kilka procent, choćby ropa naftowa, która rosła blisko 4%, czy złoto, które traciło momentami 3,5%. Nie inaczej było na rynku FX, gdzie główna para walutowa świata pikowała o ponad 1,5%. W ten sposób rynki dyskontowały wstępne porozumienie między USA a Chinami w wojnie handlowej. Ta wojna się jednak nie kończy, ale przynajmniej na 90 dni cła będą obniżone do dużo niższych wartości. W przypadku importu chińskich towarów do USA będzie to 30%. Oba mocarstwa mają więc czas na wypracowanie finalnego porozumienia, ale już odtrąbiły sukces w negocjacjach. Efekt na rynkach widziany wczoraj (euforia na giełdach) szybko jednak minął, a przynajmniej na tę chwilę tendencja spadkowa na „edku” się zatrzymała na technicznym wsparciu na poziomie 1,11.
Co z tymi cenami?
Dzisiaj najważniejszym odczytem na rynkach będzie ten z USA dotyczący inflacji CPI. Właśnie czynnikiem cen Fed na ostatnim posiedzeniu próbował argumentować swoją decyzję odnośnie utrzymania kosztu pieniądza bez zmian. Teraz, w obliczu złagodzenia polityki handlowej, może się okazać, że presja inflacyjna nie będzie tak duża, co stworzy przestrzeń do szybszego luzowania monetarnego w USA. Póki co rynek widzi tylko 10% szans na taki ruch w czerwcu, ale odczyt CPI może zmienić to postrzeganie. Prognozy zakładają, że zarówno bazowa CPI, jak i CPI w ujęciu m/m ma wzrosnąć o 0,3%. Jeśli chodzi o odczyt w relacji r/r, to ceny mają się utrzymać na poziomie z poprzedniego miesiąca. Każdy niższy wynik dynamiki cen może dać pożywkę dla szybszego luzowania polityki monetarnej (szybszego niż scenariusz dotychczasowy, czyli wrześniowe cięcie). ZEW wysoko, ale bez zaskoczenia -
Dzisiaj handel jest znacznie spokojniejszy, co również ma miejsce na krajowej walucie. EUR/PLN odbija nieco w górę w okolice 4,2550, po rozpoczęciu dnia z okolic 4,24. Główna para walutowa również ustabilizowała notowania na poziomie 1,11, co ma odzwierciedlenie również na notowaniach USD/PLN, które oscylują w okolicach 3,8250. Poza inflacją z USA, dzisiaj poznaliśmy też odczyt indeksu nastrojów ZEW z Niemiec. Wynik znacznie przewyższył prognozy i wyniósł aż 25,2 pkt w maju, przy poziomie 10,7 pkt w poprzednim miesiącu. Ten wynik nie może być jednak zaskoczeniem, gdyż w przypadku Niemiec mogły zagrać czynniki na plus, takie jak zapowiedź pompowania mld euro w gospodarkę, czy choćby wybór kanclerza, co może uspokoić napiętą sytuację polityczną w ostatnim czasie. Krzysztof Pawlak, analityk walutowy Walutomat.pl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.