INWAZJA NA UKRAINĘ
„Kreml mobilizuje w UE pożytecznych idiotów”
Kreml mobilizuje w Unii Europejskiej pożytecznych idiotów, aby negatywnie mówili o rozpoczętej w poniedziałek ofensywie proukraińskich oddziałów rosyjskich przeciwko armii Federacji Rosyjskiej - powiedział w opublikowanym w środę wywiadzie w “El Mundo” Ilja Ponomariow, przedstawiany przez hiszpańską gazetę jako rzecznik dwóch formacji rosyjskich walczących po stronie Ukrainy.
Ponomariow, były deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej poinformował, że żołnierze tych formacji, Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego i Legionu “Wolność Rosji” od poniedziałku do wtorku zajęli trzy miejscowości w okręgu biełgorodzkim.
Pierwszą reakcją prezydenta Rosji Władimira Putina i władz na Kremlu było “zmobilizowanie wszystkich pożytecznych idiotów”, dodał Ponomariow, wyjaśniając, że mieszkają oni zarówno w Rosji, jak też na terenie Unii Europejskiej.
To ci, którzy mówią, że musimy kontynuować pokojowy opór, że Putina można wypędzić przy pomocy białych baloników. (Kreml – red.) zwraca się teraz do swoich zwolenników w Parlamencie Europejskim oraz do tych, którzy mówią, że Rosjanie nie mogą walczyć z Rosjanami - powiedział Ilja Ponomariow.
Były deputowany Dumy Państwowej stwierdził, że dowódcy zbuntowanych sił rosyjskich oszczędzają życie swoich żołnierzy, którzy jak dodał “zaskoczyli” wojska Federacji Rosyjskiej w okręgu biełgorodzkim. Dodał, że w przypadku zagrożenia wrócą na terytorium Ukrainy.
Ponomariow przyznał, że ze zdziwieniem przyjął zgodę władz Ukrainy na działania zbrojne na terytorium Rosji zbuntowanych żołnierzy z tego kraju.
CZYTAJ TEŻ: „Atak na ich własnej ziemi”. Upokorzenie dla Rosji
Zwykle były one niechętne do organizowania czegokolwiek na terytorium Rosji, ale powiedzieliśmy im, że to jedyny sposób. Obecność ukraińskich żołnierzy w Rosji przyniosłaby efekt przeciwny do zamierzonego - dodał.
Ilja Ponomariow potwierdził dziennikowi “El Mundo”, że zbuntowane formacje Rosjan otrzymały broń i pojazdy opancerzone od armii Ukrainy.
Zarówno siły Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego oraz Legionu Wolność Rosji są częścią armii ukraińskiej i to Ukraina wydała zgodę na tę inwazję- wyjaśnił rzecznik rebeliantów, dodając, że pomimo wchodzenia w ich szeregi osób o “niemal antagonistycznych ideologiach” łączy ich wspólny wróg, jakim jest putinowska Rosja.
Uścisnęliśmy sobie dłonie i postanowiliśmy ścigać wspólnego wroga - podsumował Ponomariow.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: Putinowski propagandysta ma „tajną rodzinę”
CZYTAJ TEŻ: Holandia będzie miała własne uprawy … ryżu