Informacje

Rosja / autor: fot. Fratria
Rosja / autor: fot. Fratria

TEMAT DNIA

Próba puczu to koniec wiarygodności Rosji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 czerwca 2023, 23:16

  • Powiększ tekst

Wizerunek i wiarygodność Kremla po raz kolejny zostały zachwiane w zakresie kontroli i utrzymania bezpieczeństwa w Rosji – powiedział badacz w Centrum Rosja-Eurazja Francuskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych oraz specjalista ds. armii rosyjskiej Dimitri Minic.

Wieczorem 23 czerwca intencje Prigożyna wydawały się jasne po ogłoszeniu rozpoczęcia operacji przeciwko rosyjskiemu ministerstwu obrony, jednak Kreml zdecydowanie sprzeciwił się frakcyjnym działaniom Wagnera. Prigożyn nie ustępował i siłą sprzeciwił się woli przywódcy kraju. „Wkrótce będziemy mieli nowego prezydenta” – wynikało z przekazu Wagnera w sieciach społecznościowych - analizuje Minic w dzienniku „Le Monde”.

CZYTAJ O BUNCIE GRUPY WAGNERA:

Prigożyn zatrzymuje pucz! Dobił targu?

Pucz w Rosji: „Wagner” walczy z rosyjską armią!

Wojna domowa w Rosji właśnie wybuchła?

Ekspert: „Pucz to mniejsze zło niż totalna klęska i rozkład armii”

Łukaszenka uciekł do Turcji? Odezwa wojskowego zachwiała armią

Rosjanie popierają „Wagnera”? „Okręg zajęty bez jednego strzału

„Stawiam hipotezę, że Prigożyn skupił się wczoraj na ministerstwie obrony ze względów komunikacyjnych: lepiej było nie występować jako chciwy władzy watażka, przeciwstawiając się bezpośrednio Putinowi. Jeśli wierzyć przebiegowi pierwszej fazy operacji Wagnera w Rosji, to w nocy wysłane przez Kreml siły (FSB, służby bezpieczeństwa i Rosgwardia) nie stawiały Wagnerowcom rzeczywistego oporu – uważa ekspert.

„Czy to brak woli, braku środków, czy też nieprzygotowania tych sił bezpieczeństwa- trudno powiedzieć. Widzieliśmy już słabe zdolności rosyjskich rezerw na granicy z Ukrainą, kiedy nieregularne jednostki wspierane przez armię ukraińską wkroczyły na terytorium Rosji. Dziś wizerunek i wiarygodność Kremla po raz kolejny zostały zachwiane w zakresie kontroli i utrzymania bezpieczeństwa.” – mówi Minic.

Ekspert nie lekceważy Prigożyna, mimo jego wstępnego porozumienia z Kremlem. „Ryzyko istnieje, także wśród sił bezpieczeństwa. Armia do tej pory pozostaje lojalna wobec reżimu Putina, choć w latach 90. stosunki cywilno-wojskowe były bardzo napięte. Ale przypadek Prigożyna jest zupełnie inny, ponieważ większość najlepszych zawodowych rosyjskich oddziałów sił zbrojnych jest na Ukrainie; obecna armia musi tam utrzymać linię frontu a siły zbrojne są w Rosji skłócone. Grupa Wagnera, licząca około 25 tys. ludzi jest zdeterminowaa do walki, podobnie, jak jej przywódca” – podsumowuje ekspert. (PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych