Informacje

Wojna na Ukrainie / autor: fot. Fratria
Wojna na Ukrainie / autor: fot. Fratria

Ukraina: Zabito kolejnego, rosyjskiego generała

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 lipca 2023, 07:55

  • Powiększ tekst

Rosyjski generał Oleg Cokow zabity w ukraińskim ostrzale Berdiańska był - jak się wydaje - odpowiedzialny za odparcie kontrofensywy ukraińskiej na kluczowych odcinkach w obwodzie zaporoskim na południu kraju - ocenia Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Amerykański think tank odnotowuje w najnowszym raporcie, że o śmierci Cokowa 11 lipca poinformowali prokremlowscy blogerzy wojenni. Lokalne media społecznościowe wyrażały przypuszczenie, że Cokow został zabity w ostrzale hotelu w okupowanym Berdiańsku. Przebywał tam w punkcie dowodzenia 58. ogólnowojskowej armii rosyjskich sił zbrojnych.

Obecność Cokowa we wspomnianym punkcie dowodzenia 58. armii sygnalizuje, że osobiście nadzorował armię odpowiedzialną za odparcie kontrofensywy ukraińskiej na kluczowych odcinkach w zachodniej części obwodu zaporoskiego, od miejscowości Połohy (90 km na południowy wschód od miasta Zaporoże) do Zbiornika Kachowskiego” - wskazuje ISW.

Analitycy odnotowują, że wśród prokremlowskich blogerów wojennych śmierć Cokowa wywołała głosy, iż armia rosyjska nadal nie docenia możliwości wywiadowczych Ukraińców, które - według tej opinii - umożliwiły ostrzał punktu dowodzenia. Blogerzy mówią też o słabych procedurach bezpieczeństwa stosowanych przez oficerów rosyjskich.

CZYTAJ TEŻ:

Co się stało z 300 migrantami? Tragedia na Atlantyku

Polska będzie miała broń jądrową? Głowice na F-35!

ISW odnotowuje również dymisję dowódcy 58. armii gen. Iwana Popowa, który został odwołany przez szefa sztabu generalnego Rosji Walerija Gierasimowa. Według źródeł rosyjskich Gierasimow odwołał Popowa, gdy ten poinformował go o konieczności rotacji oddziałów 58. armii próbujących powstrzymać natarcie ukraińskie w zachodniej części obwodu zaporoskiego.

Jeśli doniesienia o dymisji i jej przyczynie są prawdziwe, to - jak wskazuje ISW - potwierdza się wcześniejsza ocena, że wojska rosyjskie nie mają rezerw operacyjnych pozwalających na rotację wojsk broniących się przed kontrofensywą ukraińską i linie obrony Rosjan mogą być kruche.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych