GDDKiA ogłosi przetargi na wykonanie ponad 300 km dróg

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) ogłosi w tym roku - w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych - przetargi na budowę dróg o łącznej długości ponad 305 km i z Programu Budowy 100 obwodnic łącznie na ok. 74 km – poinformowała Dyrekcja.

Wśród nich znajdą się m.in.: kolejne odcinki S8 w woj. dolnośląskim, S10 od Szczecina do Piły, S11 w woj. wielkopolskim i opolskim, S12 w woj. mazowieckim, S16 w woj. podlaskim.

„Do końca roku planujemy podpisać umowy na odcinki dróg o łącznej długości blisko 230 km, w tym S7 na północ od Warszawy, S8 na południe od Wrocławia, S11 w woj. zachodniopomorskim, S16 pod Olsztynem, S17 w woj. lubelskim, S19 w woj. podkarpackim i S74 w woj. świętokrzyskim” – poinformowała GDDKiA.

Od początku roku ogłoszone zostały przetargi na budowę jedenastu odcinków dróg ekspresowych oraz jednej obwodnicy. Do weryfikacji trafiło siedem przetargów ogłoszonych jeszcze w 2022 r. i jeden dialog konkurencyjny.

Jak podaje GDDKiA prowadzone są przetargi na 20 odcinków dróg o długości prawie 290 km. Poza jedną inwestycją z Programu Budowy 100 obwodnic pozostałe dotyczą odcinków realizowanych w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych.

Jak informowała wcześniej Dyrekcja, w tym roku zaplanowano wydać na budowę dróg 17,9 mld zł, w przyszłym roku prawie 24 mld zł, a w 2025 r. GDDKiA przeznaczy na ten cel 31,3 mld zł.

Podczas spotkania z przedstawicielami branży, Tomasz Żuchowski, p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, mówił, że w ciągu trzech ostatnich lat wydatki inwestycyjne, na realizację zadań z rządowych programów budowy dróg, 100 obwodnic, działań na istniejącej sieci oraz prac przygotowawczych, utrzymują się na poziomie 15 mld zł.

„W tym roku planujemy wydać blisko 17,9 mld zł, a rok 2025 zamknąć kwotą blisko 31,3 mld zł. Jest więc miejsce na rozwój firm z branży budowlanej. Niepokoi mnie jednak poziom składanych ofert i swego rodzaju hazardowe podejście do ich przygotowania. Z walką o kontrakty wiążą się odwołania, przeciąganie w czasie rozstrzygnięć przetargów, a w przyszłości możemy mieć powtórkę z rozwiązywania umów. Po raz kolejny proszę o dobrze przemyślane i skalkulowane oferty” - mówił wtedy Żuchowski.

Czytaj także: Dobre wieści dla firm? Mały ZUS zostanie na dłużej

rb