Informacje

Delta Dunaju / autor: Pixabay
Delta Dunaju / autor: Pixabay

Rosja zagraża M. Czarnemu. Rumunia zaniepokojona

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 sierpnia 2023, 15:15

  • Powiększ tekst

Najnowszy rosyjski atak na ukraińską infrastrukturę portową na Dunaju nie pozostał niezauważony w Rumunii, gdzie MSZ podkreśliło, że Rosja zagraża bezpieczeństwu żeglugi także na Morzu Czarnym. Komentatorzy wskazują, iż eksport przez Rumunię, do czego w następstwie wojny została zmuszona Ukraina, stwarza wiele nowych problemów także dla Bukaresztu.

Zdecydowanie potępiam powtarzające się rosyjskie ataki na niewinnych ludzi, infrastrukturę cywilną, w tym na silosy zbożowe w ukraińskich portach Reni i Izmaił. Poprzez te rażące naruszenia prawa międzynarodowego Rosja dalej zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu i żeglugi na Morzu Czarnym - napisała na platformie X, dawnym Twitterze, minister spraw zagranicznych Rumunii Luminita Odobescu.

Strategia armii rosyjskiej polega na niszczeniu zdolności portów Ukrainy w celu pozbawienia ich dochodów, które mogłyby uzyskać z eksportu zboża. W tym sensie porty Reni i Izmaił są ważnym elementem rosyjskiej strategii, ponieważ przez te kanały może być eksportowana duża część ukraińskiej pszenicy - skomentował rumuński analityk wojskowy Marian Zidaru w programie stacji Antena 3.

Bombardowania Reni i Izmaiłu będą prawdopodobnie kontynuowane, jak i Odessy i innych portów morskich Ukrainy. Jedynym rozwiązaniem, jakie pozostało Ukrainie, jest eksport przez Rumunię, co jednak stwarza nam wiele problemów. Chodzi o zatłoczenie portów, o bezpieczeństwo statków wypływających z portu w Konstancy oraz bezpieczeństwo trasy do Stambułu, ponieważ po opuszczeniu rumuńskich portów (statki) znajdują się na wodach międzynarodowych - dodał Zidaru.

Władze Ukrainy poinformowały w środę, że w rosyjskich atakach z użyciem dronów w obwodzie odeskim na ukraińskie porty na Dunaju, stanowiącym naturalną granicę Ukrainy z Rumunią, uszkodzone zostały magazyny zbożowe. Na początku sierpnia Rosjanie przeprowadzili inny atak na port Izmaił, w którym zniszczono niemal 40 tys. ton zboża. Po drugiej stronie rzeki znajdują się rumuńskie miejscowości. Ich mieszkańcy twierdzili, że po ataku rosyjskich dronów na Izmaił bezzałogowce przeleciały nad rumuńskimi domami. Rumuńskie ministerstwo obrony stwierdziło, że nie odnalazło żadnych dowodów potwierdzających te informacje.

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: Putin truje swoich przeciwników. Kolejna fala

CZYTAJ TEŻ: Wojna przyniosła ukraińskiej gospodarce poważne straty

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych