"Reset": Merkel nagrodziła Tuska za reset z Rosją
Z ujawnionego w najnowszym odcinku serialu „Reset” stenogramu rozmowy, którą przeprowadziła 9 maja 2010 r. w Moskwie Angela Merkel z pełniącym obowiązki prezydenta RP Bronisławem Komorowskim, wynika, że Nagroda Karola Wielkiego przyznana D.Tuskowi w tym samym roku była docenieniem prowadzenia polityki resetu z Rosją - podał portal TVP Info.
We wtorek Telewizja Polska wyemitowała kolejny odcinek serialu „Reset”, w którym podano, że Merkel i Komorowski spotkali się w Moskwie przy okazji obchodów Dnia Zwycięstwa. Portal tvp.info wskazał, że ze stenogramu rozmowy wynika, że kanclerz pouczyła prezydenta, iż „w stosunkach z sąsiadami należy być szczególnie wrażliwym”.
„W tym kontekście +bardzo wysoko+ oceniła +zachowania się premiera RP po katastrofie 10 kwietnia+ i przypomniała, że wkrótce Tusk otrzyma Nagrodę Karola Wielkiego” - podał portal. Jak zaznaczono, autorzy serialu wskazują, że „ujawniony dokument jest niezwykle istotnym komunikatem, który poznaje opinia publiczna”. „Miesiąc po Smoleńsku, w Moskwie, Angela Merkel mówi, że Donald Tusk zostanie odznaczony najwyższym niemieckim odznaczeniem, ponieważ ona docenia jego politykę względem Rosji” – czytamy na portalu tvp.info.
„Ona doceniała prorosyjską politykę Tuska od początku, od jesieni 2007 r., ale najważniejsze jest podkreślenie tej prorosyjskiej polityki Tuska w warunkach ekstremalnych, a warunkiem ekstremalnym był 10 kwietnia 2010 r. – z perspektywy oczywiście niemieckiej – z perspektywy kanclerz Merkel zachował się tak, jak Berlin by tego oczekiwał, czyli nie zszedł z drogi resetu z Rosją” – podkreślił cytowany przez tvp.info prof. Sławomir Cenckiewicz.
„Ten dokument świadczy jednoznacznie i dobitnie, że prorosyjska polityka prowadzona przez Tuska miała nie tylko pełną akceptację państwa niemieckiego, ale i kanclerz Angeli Merkel, która proces na bieżąco nie tylko obserwowała, ale wręcz nagrodziła” – powiedział z kolei cytowany przez portal Michał Rachoń.
Jak podano, najbardziej prestiżowa niemiecka nagroda miała być więc przyznana za wierność Berlinowi w prowadzeniu polityki międzynarodowej. „W uzasadnieniu przyznania wyróżnienia o Rosji jednak nie wspomniano. Oficjalnie Donald Tusk nagrodę otrzymał za +porozumienie Polski z europejskimi partnerami+” - czytamy.
Portal dodał, że według twórców serialu „porozumienie Polski z europejskimi partnerami w praktyce oznacza, że niemiecka polityka wymagała porozumienia z Rosją i Donald Tusk zdaniem Merkel wywiązał się z tego zadania”.
Portal zaznaczył, że pobyt Komorowskiego w Moskwie to nie tylko spotkanie z Merkel. „Oznaczał on nawiązanie przez państwo polskie bezpośrednich roboczych relacji z ludźmi, których świat znał jako morderców. 8 maja 2010 r. w Moskwie Polska delegacja nawiązała kontakty z Nikołajem Patruszewem. Odpowiadał on za zamachy bombowe w Rosji, które wyniosły do władzy Putina” - podał portal.
Dodał, że Patruszew odpowiadał min. za zaminowanie budynku mieszkalnego w Riazaniu w 1999 r., dopuszczenie do zajęcia teatru w centrum Moskwy przez komando czeczeńskie i operację uwolnienia zakładników, w wyniku której zginęło ponad 120 osób.
„Gen. Stanisław Koziej, który jechał do Moskwy, trzymał pakiet materiałów, w tym dość prawdziwy opis jego rozmówcy, czyli Patruszewa” – wyjaśnił cytowany przez portal prof. Cenckiewicz.
„Z ujawnionych niedawno przez MSZ wynika, że zarówno strona polska, jak i rosyjska współpracę w sprawach, którymi zajmował się na Kremlu Patruszew, uważały za priorytetową. W spotkaniu z Patruszewem wzięli udział ówczesny szef BBN gen. Koziej i Tomasz Turowski. Patruszew pouczył o konieczności przedstawienia prawdziwego obrazu historii - czytamy.
Jak podano, Koziej powiedział Patruszewowi, że współpraca z Rosją jest strategicznym celem RP. „Rozpoczęte w Moskwie rozmowy doprowadziły do podpisania umów o współpracy FSB z BBN” - zaznaczono.
Czytaj też: Tak Tusk Rosjanom śledztwo przekazywał
PAP/KG