Sebastian Majtczak zatrzymany w Emiratach Arabskich!
Specjalna Grupa Poszukiwawcza powołana przez Komendanta Głównego Policji na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich wspierała lokalną Policję która dokonała dziś zatrzymania poszukiwanego Sebastiana Majtczaka. Zadania realizowane były w ścisłej współpracy z Prokuraturą Krajową” - napisał na Twitterze szef MSWiA Mariusz Kamiński
Obrońca S. Majtczaka
Kiedy mój klient był legalnie za granicą, jednego dnia postawiono mu zarzuty, zdecydowano o tymczasowym aresztowaniu i wydano europejski nakaz aresztowania. Przy całym tragizmie sytuacji, mojemu klientowi nie dano szansy na zajęcie stanowiska procesowego. Złożyłem wniosek o list żelazny - powiedział mecenas Bartosz Tiutiunik, adwokat Sebastiana Majtczaka podejrzanego o spowodowanie wypadku na A1, w którym zginęła 3-osobowa rodzina.
Obrońca poszukiwanego listem gończym S. Majtczaka złożył w środę wniosek o wystawienie listu żelaznego dla mojego klienta.
W środę w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim złożyłem wniosek o wystawienie listu żelaznego dla mojego klienta Sebastiana Majtczaka - poinformował w środę rano adwokat Bartosz Tiutiunik.
Adwokat Bartosz Tiutiunik poinformował, że list żelazny, o który złożył wniosek może pozwolić Sebastianowi Majtczakowi na odpowiadanie w procesie z wolnej stopy, a także na uniknięcie tymczasowego aresztowania po wpłacie poręczenia majątkowego.
Nie jest wolą i zamiarem pana Majtczaka uchylanie się przed wymiarem sprawiedliwości - zaznaczył w rozmowie z PAP adwokat
Bartosz Tiutiunik - obrońca poszukiwanego listem gończym Sebastiana Majtczaka wydał także w środę oświadczenie i wysłał je do mediów. W rozmowie z PAP adwokat podkreślił, że obrońcy wydają bardzo rzadko oświadczenie, ale w tej sprawie powstało nieprawdziwe - zdaniem mecenasa - przeświadczenie, że jego klient uciekł.
Tymczasem Majtczak wyjechał legalnie za granicę po tym jak przesłuchano go w charakterze świadka nie wydając zakazu opuszczania kraju - powiedział PAP Tiutiunik.
Kiedy mój klient był legalnie za granicą, jednego dnia postawiono mu zarzuty, zdecydowano o tymczasowym aresztowaniu i wydano europejski nakaz aresztowania. Przy całym tragizmie sytuacji, mojemu klientowi nie dano szansy na zajęcie stanowiska procesowego - podkreślił obrońca podejrzanego o spowodowanie 16 września br. wypadku na A1, w którym zginęła 3-osobowa rodzina, w tym dziecko.
Kiedy - jednego dnia - stawiane są zarzuty i zapadają decyzję o tymczasowym aresztowaniu i ukazuje się europejski nakaz aresztowania mój klient przebywał legalnie za granicą. Nie dano mu szansy na przekonanie prokuratury, aby nie występować o aresztowanie - zaznaczył obrońca podejrzanego.
CZYTAJ TAKŻE: Wypadek BMW z prędkością 253 km/h. Co ustalono?
onet, jb