BIEC: Wzrósł wskaźnik przyszłej inflacji
Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł w październiku do 84,3 pkt z 83,4 pkt we wrześniu - poinformowało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).
Jak zaznacza BIEC, po raz pierwszy od roku wzrosły indeksy oczekiwań inflacyjnych konsumentów i menadżerów przedsiębiorstw produkcyjnych. Spośród ośmiu składowych wskaźnika pięć działało w kierunku wzrostu inflacji i trzy w kierunku jej spadku. Nasilenie oczekiwań inflacyjnych szczególnie widoczne jest w przypadku menadżerów firm przetwórstwa przemysłowego. Według Biura, „świadczy to o braku wiary podstawowych uczestników rynku w skuteczność polityki monetarnej banku centralnego oraz w jego oficjalną narrację”.
Jak wskazuje Biuro, w ciągu ostatniego roku ubywało firm zamierzających podnosić ceny na swe wyroby, co znajdowało swe odbicie w dynamice cen producentów. Średnioroczny wskaźnik PPI obniżył się z około 25 proc. w czerwcu 2022 r. do minus 2,5 proc. w sierpniu 2023 r. Natomiast, jak ocenia Biuro, obecnie tendencje po stronie oczekiwań producentów ulegają odwróceniu, a firm planujących podwyżki cen przybywa.
Najsilniejsze oczekiwania wzrostu cen wyrażają małe przedsiębiorstwa. Spośród 22 branż przewaga odpowiedzi wskazujących na konieczność podnoszenia cen dominuje w 13 branżach, zaś najsilniejsze są w przemyśle skórzanym i odzieżowym, w przemyśle maszynowym oraz w firmach świadczących usługi związane z instalacją maszyn, ich konserwacją i naprawami oraz w branży samochodowej. Plany podnoszenia cen częściowo mogą antycypować wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej w 2024 r., w tym w szczególności wyższą o ponad 12 proc. w porównaniu z rokiem bieżącym składkę ZUS - ocenia Biuro.
BIEC zaznacza, że podstawowe indeksy cen surowców na razie nie wykazują tendencji do wzrostu, choć spadki cen żywności w ostatnim czasie wyhamowały, głównie za sprawą wzrostu cen cukru na światowych giełdach. Natomiast na rynkach surowców przemysłowych w najbliższym czasie można spodziewać się podwyższonej zmienności cen ze względu na ponowny wybuch wojny na Bliskim Wschodzie.
Czytaj także: Kontrole na granicy będą dłużej!
PAP/rb