Turcja rozgoryczona: Chodzi o akcesję do UE!
Turecki resort spraw zagranicznych skrytykował raport Komisji Europejskiej, oceniający wypełnianie przez Turcję warunków członkostwa w Unii Europejskiej, określając go jako „niesprawiedliwy i stronniczy”. W ogłoszonym w środę raporcie znalazła się opinia o „poważnych zaniedbaniach” Turcji w zakresie standardów demokratycznych, praworządności, praw człowieka i niezawisłości sądów.
KE również uznała, że Ankara w walce z terroryzmem nie przestrzega zasad praworządności, praw człowieka i podstawowych wolności.
„Kategorycznie odrzucamy bezpodstawne oskarżenia i niesprawiedliwą krytykę, szczególnie w odniesieniu do kryteriów politycznych oraz rozdziału dotyczącego sądownictwa i praw podstawowych” - stwierdziło tureckie MSZ w oświadczeniu.
Resort oznajmił, że zarzuty są niesprawiedliwe oraz wskazują na „nieszczerość podejścia UE i wyraźne podwójne standardy”. MSZ Turcji zauważyło, że kwestie praw podstawowych są sporne nawet wśród państw członkowskich UE.
CZYTAJ TEŻ:
Belgia: Gangi narkotykowe coraz bardziej się zbroją
Wiśniewski: Budujemy najsilniejsze wojsko lądowe w Europie
Raport Komisji ma na celu zaktualizowanie postępów Turcji w spełnianiu standardów członkostwa w UE, ale może dodatkowo nadwyrężyć więzi, które już są osłabione, m.in. z powodu imigracji i stanowiska Turcji wobec trwającego konfliktu w Strefie Gazy.
Starania Turcji o przystąpienie do UE zostały zamrożone na wiele lat po rozpoczęciu negocjacji członkowskich w 2005 roku.
PAP/ as/