Ponad 25 mld zł ma kosztować zamrożenie cen energii w 2024 r.
Koszt utrzymania na obecnym poziomie cen energii, gazu i ciepła systemowego ma kosztować budżet w przyszłym roku 25,5 mld zł, a łącznie w latach 2024-2025 ma osiągnąć poziom 31,1 mld zł - wynika z oceny skutków regulacji (OSR) do projektu nowelizacji ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła.
W przypadku energii elektrycznej oszacowano, że łączny wolumen podlegający wsparciu wyniesie ok. 28 mln MWh.
„Koszt zastosowania w roku 2024 cen taryfowych dla odbiorców w grupie G z roku 2022, uwzględniający także dodatkowe wsparcie dla 186 tys. gospodarstw rolnych (0,2 mld zł), 446 tys. rodzin z Kartą Dużej Rodziny (0,6 mld zł) oraz 953 tys. osób niepełnosprawnych (0,5 mld zł), szacuje się na kwotę maksymalnie ok. 13,1 mld zł” - czytamy w OSR.
Uwzględnienie w projektowanej regulacji rekompensaty dla spółek obrotu z tytułu stosowania obniżki w należnościach za energię za 2023 r. to koszt ok. 1,5 mld zł. Koszt mechanizmu mrożenia cen i stawek opłat dla odbiorców z grupy taryfowej G, oraz rekompensaty wynikającej z rozporządzenia taryfowego wyniesie ok. 14,7 mld zł.
Łączny koszt wsparcia odbiorców energii elektrycznej z tytułu mrożenia cen i stawek opłat za energię elektryczną, rekompensaty wynikającej z rozporządzenia taryfowego, ceny maksymalnej dla gospodarstw domowych, sektora MŚP oraz podmiotów użyteczności publicznej wyniesie ok. 17,1 mld zł.
Szacowany łączny koszt rekompensat związanych z przedłużeniem funkcjonowania mechanizmów w zakresie paliw gazowych szacuje się na kwotę ok. 10 mld zł.
Koszt wypłat wyrównania wynikający z wydłużenia stosowania maksymalnej ceny dostawy ciepła do końca 2024 r. ok. 4 mld zł.
Środki przeznaczone na wypłatę rekompensat będą pochodziły z odpisu na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny i budżetu państwa.
Projekt nowelizacji ustawy został w tym tygodniu przyjęty przez rząd i trafił już do Sejmu. Przewiduje on m.in. „zmodyfikowaną kontynuację dotychczasowego wsparcia odbiorców w gospodarstwach domowych, w tym wsparcia zużycia energii na potrzeby zbliżone do zużycia w gospodarstw domowych (np. części wspólne budynków, garaże, domy letniskowe, lokali o charakterze zbiorowego zamieszkania)”.
Projektowana ustawa zakłada m.in. „mrożenie” cen i stawek opłat dystrybucyjnych oraz obowiązek stosowania w tegorocznych rozliczeniach z gospodarstwami domowymi przez przedsiębiorstwa energetyczne cen energii elektrycznej obowiązujących w taryfach zatwierdzanych na rok 2022 dla tych przedsiębiorstw z uwzględnieniem odpowiednich limitów. Maksymalna cena energii miałby zastosowanie również wobec tzw. odbiorców wrażliwych, dla samorządów, sektora MŚP i wyniosłaby 693 zł/MWh.
Czytaj także: Przedsiębiorstwa wydały więcej na inwestycje
ISBnews