Celebryta mami cię wielkim zyskiem? Nie wierz własnym oczom
Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa: cyberprzestępcy wdrażają nowe warianty oszustw inwestycyjnych. Stosują technologie typu deep fake z użyciem wizerunku znanych osób, w tym zwłaszcza przed materiałami promującymi fałszywą platformę inwestycyjną rzekomo związaną z projektem Baltic Pipe.
Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa poinformowała w czwartek, że zespół CERT Polska (Computer Emergency Response Team) obserwuje nowe odmiany oszustw inwestycyjnych. Oszuści najczęściej zamieszczają reklamy fałszywych inwestycji w mediach społecznościowych.
„Zwykle wykorzystują wizerunki znanych osób, cieszących się zaufaniem społecznym: w szczególności polityków, biznesmenów, dziennikarzy i sportowców. Coraz częściej obserwujemy spreparowane specjalnie w tym celu filmy wykorzystujące sztuczną inteligencję (tzw. deepfake), wzmacniające wiarygodność przekazu oszustów” - poinformowała NASK.
Jak dodano, fałszywe wiadomości zawierają link do rejestracji na platformie inwestycyjnej. „Jeśli zainteresowana osoba poda na niej swoje dane, kontaktuje się z nią rzekomy +doradca inwestycyjny+, który przekonuje do dokonania przelewów finansowych” - dodała NASK. W rzeczywistości dochodzi do wyłudzenia pieniędzy ofiary.
»»O cyberbezpieczeństwie i sztucznej inteligencji czytaj tutaj:
Cyberbezpieczeństwo w obliczu nowych wyzwań
PAP, sek