PERSONALIA
"Sorry, taki mamy klimat" i inne cytaty z Elżbiety Bieńkowskiej
W piątek pojawiły się nieoficjalne informacje – medialne przecieki, może obliczone na wysondowanie publicznej reakcji? – o wielkim powrocie do świata polskiej gospodarki Elżbiety Bieńkowskiej, byłej wicepremier i minister w pierwszych rządach Donalda Tuska. Teraz jest ponoć przymierzana do stanowiska prezesa zarządu Grupy ORLEN.
»» O sugestiach zmian personalnych w Orlenie czytaj tutaj:
Elżbieta Bieńkowska pochodząca ze Śląska urzędniczka, w życiu politycznym była członkiem elitarnej grupy „trzymającej władzę” w Platformie Obywatelskiej i należała bliskiego otoczenia Donalda Tuska.
W pierwszym rządzie D.Tuska w 2007 roku została ministrem rozwoju regionalnego. W 2011 roku została wybrana senatorem VIII kadencji. W latach 2013-2014 została wiceprezesem Rady Ministrów oraz ministrem infrastruktury i rozwoju. W 2014 roku wyprowadziła się do Brukseli po tym, jak została Komisarzem ds. Rynku Wewnętrznego i Usług Unii Europejskiej, zresztą razem z Donaldem Tuskiem, który został wtedy szefem Rady Europejskiej.
W 2014 r. wyjechali, teraz wracają
Tak podsumował wtedy ten wyjazd okładką tygodnik „wSieci”:
Portal wPolityce.pl tak to wtedy komentował:
Premier Tusk wita każdego z ministrów uściskiem dłoni, po czym - przechodząc do drugiego rzędu, gdzie czekała już Elżbieta Bieńkowska - szef rządu zagaduje, nawiązując do okładki tygodnika „wSieci”: Państwo wyjeżdżają… — rzucił premier. Panie premierze, cieszymy się, że okładka przypadła panu do gustu!
»» Cały materiał z września 2014 r. na wPolityce.pl czytaj tutaj:
Pięć razy o gospodarce…
Elżbieta Bieńkowska dała się zapamiętać szczególnie w latach 2013-2015 jako osoba z dużym temperamentem w sądach, posługująca się barwnym, czasem pikantnym językiem; autorka głośnych wypowiedzi, które szybko stały się „skrzydlatymi słowami”, powtarzanymi i powszechnie komentowanymi jako przykład arogancji i oderwania od realiów ówczesnych rządów PO-PSL, a zarazem charakteryzujące dobrze mentalność tego środowiska.
Przypomnijmy pięć najbardziej znanych, związanych z gospodarką, finansami i biznesem.
…o transporcie
W styczniu 2014 roku fala niewielkich mrozów wywołała poważne, nieproporcjonalne do panującej pogody, opóźnienia w kursowaniu pociągów. Bieńkowska jako minister infrastruktury udzielała wywiadu telewizyjnego, który zakończyła słowami:
Pasażerom to można tylko powiedzieć jakby: Sorry, mamy taki klimat. No niestety…
…o korkach
W sierpniu 2013 roku komentowała kompletne zatkanie bramek autostradowych na Pomorzu i wielogodzinne kolejki przy wakacyjnym szczycie wyjazdowym nad morze:
Nie mam złudzeń: wszędzie w Europie, gdzie są bramki, tam są korki.
…o zarobkach
W maju 2015 roku tygodnik „Do Rzeczy” ujawnił nagranie rozmowy Elżbiety Bieńkowskiej z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem, mającej mieć miejsce w 2014 w restauracji Sowa i Przyjaciele. W podsłuchanej (bo był to odprysk tzw. afery podsłuchowej) rozmowie pojawił się wątek zasobności i zarobków niezbędnych do codziennego utrzymania. Bieńkowska wypaliła wtedy:
„Kto pracuje za 6 tys. zł miesięcznie – albo złodziej, albo idiota… To jest niemożliwe, żeby ktoś za tyle pracował”
A działo się to w czasach, gdy według GUS płaca minimalna w Polsce wynosiła 1680 zł, a średnia płaca nieco przekraczała 3500 zł.
…o ministerstwie
We wspomnianej rozmowie z szefem CBA opisywała też sytuację w ówczesnym resorcie:
Mówię ci, żenada z tym całym górnictwem i z tą gospodarką, po prostu takie zaniedbania… Prawda jest taka, że właściciel, czyli Ministerstwo Gospodarki, generalnie w dupie miało całe górnictwo przez całe siedem lat. Były pieniądze, a oni, wiesz, pili, lulki palili, swoich ludzi poobstawiali, sam wiesz, ile zarabiali i nagle pierdyknęło.
…o górnictwie
I jeszcze jeden cytat ze wspomnianego nagrania, tym razem o ówczesnej sytuacji w branży górniczej:
Ja przez jeden miesiąc czy więcej przez całe weekendy w moim biurze senatorskim na zmianę słuchałam ludzi od górnictwa. I tam są normalnie bandy. Tam jest, k…, banda na bandzie i bandę pogania. Jest jedna banda profesorów, druga związkowców, trzecia banda zarządzających, czwarta banda (…) firm, które z tego żyją świetnie.
Potrafiła powiedzieć też coś barwnego o sobie, co uczyniła na konferencji prasowej dekadę temu w grudniu 2013 roku:
Nie jestem tutaj od tego, żeby ładnie prezentować, tylko żeby pracować
Czy teraz będziemy mogli przekonać się o tym w kolejnej odsłonie?
»» O zmianach personalnych w instytucjach i urzędach gospodarczych czytaj tutaj:
Czy będą zmiany w PKO BP? To kluczowy termin
Miotła Tuska. Zmiany w KAS, BFG i GITD
Odwołano dyrektora GDDKiA i szefa GITD
Oprac. Sek, źródła: Wikipedia, Wikicytaty, www.grzechy-platformy.org