Bruksela zamienia Europę w skansen
Czy władze unijne przyjmą do wiadomości smutną prawdę o skutkach realizowanej strategii ratowania klimatu i ją zmienią? Wysokie ceny energii, osłabienie konkurencyjności gospodarki i wizja utraty dobrobytu – o tym alarmuje nawet światowa prasa.
„Gorączka zielonej energii w Europie ograniczyła emisje i sparaliżowała gospodarkę” – taki tytuł nosi analiza unijnej ekopolityki opublikowana we wpływowym amerykańskim „The Wall Street Journal”. „Europejscy politycy przedstawiali wyborcom zieloną transformację kontynentu jako sytuację korzystną dla obu stron: obywatele skorzystają na zielonych miejscach pracy oraz taniej i powszechnej energii słonecznej i wiatrowej” – czytamy w gazecie. Tymczasem w 20 lat później okazało się, że obietnice polityków odbiegają od realiów bo całą transformacja jest kosztowna dla społeczeństwa i wręcz „szkodliwa dla gospodarki”.
Katastrofa na własne życzenie
Dziennik informuje o „kulejącym przemyśle” w Europie i niezwykle drogiej energii dla sektorów energochłonnych, która podnosi ich koszty wytwarzania i uderza w konkurencyjność. Przypomina, że według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej średnie ceny w UE (dla tych branż) są o 50 proc. wyższe niż w Chinach o dwukrotnie wyższe niż w USA. Według „The Wall Street Journal” władze unijne zdają sobie sprawę, że obecna trudna sytuacja wynika z warunków, jakie stworzyły w ramach strategii ratowania klimatu i środowiska. Okazało się bowiem, że nie wystarczy stawiać na dekarbonizację, zamykać elektrownie węglowe i dotować odnawialne źródła, by gospodarka szybko się rozwijała. Efekt jest odwrotny, dziennik przytacza przykłady firm, które zamykają swoje zakłady w Europie, wspominając o sektorze chemicznym i decyzjach koncernów Ineos i ExxonMobil. Ale przykładów jest więcej – choćby w przemyśle stalowym, a także branży auto-moto, wystarczy przytoczyć dane o najniższym zatrudnieniu w sektorze motoryzacyjnym w Niemczech i planach zwolnień (restrukturyzacji) w Volkswagenie.
3 biliony euro na Zielony Ład i ani kroku w tył
Dziennik przypomina też o analizie Goldman Sachs Research, z której wynika, że Europa będzie potrzebowała na inwestycje infrastrukturalne i w energetyce związane z Zielonym Ładem nawet 3 biliony euro i to w ciągu następnej dekady - na inwestycje w energetykę i infrastrukturę, a więc około dwa razy więcej niż w ciągu ostatnich 10 lat. Była minister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska uważa jednak, że pomimo trudnej sytuacji przemysłu, wysokich cen energii i opinii wielu ekspertów i instytucji, władze unijne nie zamierzają wycofać się z polityki klimatycznej. Jej zdaniem wiele wskazuje na to, że przez ostatnie lata Unia tak bardzo zabrnęła w zieloną agendę, ze nikt nie chce się teraz przyznać do błędów, choć są ewidentne.
Nie wygląda na to, by ktoś wpływowy w Brukseli faktycznie przetarł oczy i powiedział musimy to zatrzymać, skoro na siłę Komisja Europejska przepchnęła nowy cel redukcji emisji CO2 na 2040 rok w wysokości 90 proc. w porównaniu z 1990 rokiem i nadal obowiązuje totalna dekarbonizacja i przejście na odnawialne źródła. I to pomimo że nawet instytucje unijne jak ACER ostrzegają, że dzięki OZE koszty energii nie spadną, nawet jeśli sama produkcja jest stosunkowo tania – mówi Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.
Europa zamieni się w skansen
Dodaje, że trudna sytuacja gospodarcza Unii Europejskiej powoduje, iż nie ma atutów rozmowach i negocjacjach handlowych ze Stanami Zjednoczonymi i Chinami, które mają o wiele silniejszą pozycję i skrzętnie ją wykorzystują.
„Obawiam się jednak, że w tej kadencji Komisji i Europarlamentu na rzeczywistą zmianę podejścia i polityki nie ma szans, a kolejne ogłaszane programy ratunkowe dla różnych sektorów i przesunięcie w czasie niektórych przepisów przypomina niestety „pudrowanie trupa” – mówi Anna Łukaszewska-Trzeciakowska. - Niestety jesteśmy na dobrej drodze do przemienienia unii w skansen.
Agnieszka Łakoma
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Sztuczna inteligencja w pracy? Na dziko!
Rejestracja auta drożeje. Tablice indywidualne dla krezusów!
Dołowanie górnictwa to jedna wielka manipulacja
»»Konferencja Prezesa NBP! „Głównym celem jest walczyć z inflacją.” – oglądaj w telewizji wPolsce24 **
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.