Informacje

Herbata / autor: Pixabay
Herbata / autor: Pixabay

Używasz słodzików? WHO odradza

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Absolwent studiów 1. stopnia na kierunku dietetyka, specjalność kliniczna na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Przygotowuje się do specjalizacji w dziedzinie dietetyki nefrologicznej

  • Opublikowano: 14 stycznia 2024, 08:53

    Aktualizacja: 14 stycznia 2024, 09:30

  • Powiększ tekst

Substancje słodzące na dobre „zadomowiły” się na rynku spożywczym. Dodaje się je do różnego rodzaju produktów spożywczych, takich jak napoje, słodycze, wyroby cukiernicze, sosy, suplementy diety czy nawet środki pielęgnacyjne, jak pasty do zębów czy płyny do płukania jamy ustnej.

Obecnie duże kontrowersje wciąż wywołują syntetyczne słodziki, takie jak aspartam, sacharyna, sukraloza, acesulfam-K czy cyklaminian. Zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego oraz Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością, a także Europejskim Urzędem do Spraw Bezpieczeństwa Żywności, do obrotu zostało dopuszczonych 21 substancji słodzących. Jednak nieco odmienne zdanie ma Światowa Organizacja Zdrowia.

Ręka na pulsie

W maju bieżącego roku WHO wydała specjalistyczny raport odnoszący się do stosowności korzystania z syntetycznych substancji słodzących (NSS). Zalecenie opiera się na wynikach systematycznego przeglądu dostępnych dowodów, które sugerują, że stosowanie NSS nie przynosi żadnych długotrwałych korzyści w zakresie redukcji tkanki tłuszczowej u dorosłych i dzieci.

Wyniki przeglądu sugerują również, że długotrwałe stosowanie NSS może powodować potencjalne działania niepożądane, takie jak zwiększone ryzyko cukrzycy typu 2, chorób układu krążenia i śmiertelności u dorosłych.

Zastąpienie wolnych cukrów NSS nie pomaga w długoterminowej kontroli wagi. Należy rozważyć inne sposoby ograniczenia spożycia wolnych cukrów, takie jak spożywanie żywności zawierającej naturalnie występujące cukry, np. Owoce, lub niesłodzonej żywności i napojów – mówi Francesco Branca, dyrektor WHO ds. Żywienia i bezpieczeństwa żywności. - „NSS nie są istotnymi czynnikami dietetycznymi i nie mają wartości odżywczej. Aby poprawić swoje zdrowie, ludzie powinni całkowicie ograniczyć słodycz w diecie, zaczynając od najmłodszych lat.

Zalecenia te dotyczą całej populacji z wyjątkiem osób ze wcześniej zdiagnozowaną cukrzycą, bądź zaburzeniami gospodarki węglowodanowej. Zalecenie nie dotyczy produktów do pielęgnacji i higieny osobistej zawierających NSS, takich jak pasta do zębów, krem do skóry i leki, ani niskokalorycznych cukrów i alkoholi cukrowych, czyli polioli. Jak jednak podkreślają, istnieje pewna możliwość niezgodności oraz zakłócenia przebiegu badania z uwagi na wyjściową charakterystykę badanych oraz zawiłe wzorce stosowania badanych substancji.

Opinia naukowców ze Światowej Organizacji Zdrowia ma charakter warunkowy i konieczna jest konsultacja z władzami innych krajów, w celu ustalenia jednoznacznego stanowiska. Cały raport ma także na celu ustalenie i ustanowienie zdrowych nawyków żywieniowych na całe życie, poprawa jakości diety i zmniejszenie ryzyka chorób niezakaźnych na całym świecie.

CZYTAJ TAKŻE: Nieznane właściwości imbiru

CZYTAJ TAKŻE: Polski wynalazek: sztuczna „kość” w proszku!

Źródło: https://www.who.int/news/item/15-05-2023-who-advises-not-to-use-non-sugar-sweeteners-for-weight-control-in-newly-released-guideline

Filip Siódmiak

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych