AKTUALIZACJA
Operator Vectra tworzy nieczytelne umowy. "Kara 10 proc. obrotu"
Prezes UOKiK zakwestionował postanowienia dotyczące jednostronnych zmian umów operatora komórkowego Vectra z klientami - poinformował w środę Urząd. Jak zaznaczył UOKiK, jeżeli zarzuty się potwierdzą, kara może wynieść do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy.
UOKiK stworzyła sobie prawo do podwyżek i nieprzewidzianych opłat
UOKiK wskazał w komunikacie, że Vectra przyznała sobie uprawnienia do jednostronnych zmian obowiązujących z konsumentami umów – wprowadzenia podwyżek, jak i nowych, dotychczas nieprzewidzianych, opłat. W ocenie Urzędu stosowane przez spółkę postanowienia są niejednoznaczne i nieczytelne dla konsumentów. Vectra nie precyzuje w sposób dostateczny zakresu możliwych zmian i sytuacji, w których może do nich dojść, uniemożliwiając weryfikację kryteriów swoich działań. Co więcej, sposób redakcji i organizacji tekstu utrudnia konsumentom zapoznanie się z podstawowymi warunkami umowy i podjęcie świadomej decyzji o wyborze usług tego operatora - wskazał Urząd.
Ukraiński cukier zasypie Polskę. Decyzja UE
Będą zwolnienia? „Chodzi o lasy”
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny zaznaczył, że do Urzędu wpłynęły liczne skargi związane z praktykami operatora, odkąd w listopadzie 2022 r. wprowadził on do umów z konsumentami klauzule upoważniające do zmian wysokości opłat za usługi telekomunikacyjne w zależności od sytuacji gospodarczej.
Prezes UOKiK prowadził w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Po analizie materiałów postawił spółce zarzuty stosowania niedozwolonych postanowień - podkreślił Chróstny, cytowany w komunikacie UOKiK.
Klient na przegranej pozycji
Według Urzędu przesłanki upoważniające do modyfikacji kontraktu zawierają ogólne sformułowania i otwarte katalogi okoliczności, takie jak np. „wzrost obciążeń publicznoprawnych”, „wzrost kosztów lub nakładów związanych ze świadczoną usługą”, „znaczące rozszerzenie lub polepszenie funkcjonalności świadczonych usług” czy też „stworzenie możliwości skorzystania z nowych produktów, usług, aplikacji lub funkcjonalności”.
Uprawnienia do zmiany cen Vectra przewidziała również w przypadku zmian wysokości wskaźnika inflacji. Jak ustalił Prezes UOKiK, Vectra, powołując się właśnie na ten wskaźnik, podwyższa swoim klientom opłaty abonamentowe. Skutkiem takich działań może być przerzucenie na konsumentów całej odpowiedzialności za zmieniającą się sytuację gospodarczą - ocenił UOKiK. W ocenie Urzędu postanowienia związane z inflacją uprawniają Vectrę do zmiany cen przy jakimkolwiek wzroście inflacji, również wtedy, gdy wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych będzie poniżej prognozowanego poziomu. Jednocześnie warunki umowy nie przewidują ograniczeń w zakresie możliwości wprowadzenia zmiany cen tuż po zawarciu umowy.
Klauzule inflacyjne, jeżeli mają być wprowadzane do umów, powinny zabezpieczać obie strony i nie mogą być wykorzystywane tylko na korzyść przedsiębiorców. Priorytetem jest także, aby konsumenci wiedzieli jakie są zasady świadczenia usług w ramach umowy terminowej i mieli świadomość, jaką cenę będą płacić. Przedsiębiorcy nie mogą w umowach terminowych jednostronnie zmieniać istotnych elementów trwającego zobowiązania – zaznaczył prezes Tomasz Chróstny.
Vectra odrzuca zarzuty UOKiK
Operator telekomunikacyjny Vectra nie zgadza się z zarzutami, jakie firmie postawił Prezes UOKiK.
„Nie zgadzamy się z zarzutami i ocenami UOKiK, które zostały postawione już na tak początkowym etapie postępowania. Jesteśmy zdziwieni, że w tak trudnej sytuacji gospodarczej, Urząd ogranicza wybranym branżom działania mające na celu dostosowanie cen do realiów rynkowych” - przekazał operator.
Jak poinformowała Vectra, UOKiK od lat kwestionuje jakąkolwiek formę urealniania cen, mimo tego, że zgodnie z posiadaną przez wiedzą firmę i ekspertyzami prawnymi, jej umowy i działania w tym zakresie były i są zgodne z obowiązującymi przepisami. Vectra podkreśliła, że firma wyjaśniała Urzędowi powody stojące za koniecznością wprowadzenia decyzji o dostosowaniu opłat, za którą stały, m.in. inflacja, skokowy wzrost kosztów i obowiązek ponoszenia nakładów w celu utrzymania oczekiwanej jakości usług. Kilkukrotnie podejmowaliśmy próby ustalenia z Urzędem sposobu na dokonanie takiego urealnienia i jesteśmy dalej otwarci na konstruktywne rozmowy w celu wyjaśnienia sytuacji - zaznaczyła spółka.
pap, jb
»» O bieżących wydarzeniach gospodarczych i politycznych czytaj też tutaj:
Ukraiński cukier zasypie Polskę. Decyzja UE