Dziesiątki tysięcy euro. Przemyt gotówki na Ukrainę
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z podkarpackiej KAS wykryli dwa przypadki nielegalnego przewozu przez granicę znacznej ilości gotówki. W sumie na przejściach w Medyce i Krościenku ujawnili przewóz, bez wymaganych dokumentów, ponad 53 tys. euro oraz niemal 3 tys. dolarów.
Jak poinformowała w piątek rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie podkom. Edyta Chabowska, pierwszy przypadek wykrycia nielegalnego przewozu gotówki miał w miejsce w Medyce.
„Podczas kontroli autokaru wjeżdżającego do Polski z Ukrainy funkcjonariusze wykryli nielegalny przewóz ponad 36 tys. euro i 400 dolarów. 67-letni kierowca, który nie dokonał zgłoszenia przewozu gotówki ukarany został mandatem karnym. Pakiety banknotów były m.in. w bagażu oraz odzieży wierzchniej” – podała podkom. Chabowska.
Natomiast w Krościenku funkcjonariusze KAS wykryli 17 tys. euro i 2,4 tys. dolarów. Jak zaznaczyła rzeczniczka rzeszowskiej IAS, gotówkę ukrytą za kołem zapasowym samochodu osobowego przewoziła 40-letnia obywatelka Ukrainy. Za brak obowiązkowego zgłoszenia przewozu pieniędzy, kobieta została ukarana mandatem.
»» O innych przestępstwach gospodarczych czytaj tutaj:
Samochodowi oszuści wyłudzili miliony
Fałszywy profil ZUS. Wyłudzają dane i pieniądze
Jak przypomniała podkom. Chabowska, osoba, która przewozi co najmniej 10 tys. euro, a także równowartość tej kwoty w innych walutach, wjeżdżając do UE lub wyjeżdżając z niej, musi pisemnie zgłosić te środki funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej lub Straży Granicznej.
„Niedopełnienie obowiązku zgłoszenia gotówki lub podanie w deklaracji dewizowej nieprawdziwych danych podlega karze grzywny” – dodała.
Wojciech Huk(PAP), sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj: