Inflacja niegroźna! Płace będą rosły, choć dużo wolniej
Głównym czynnikiem napędzającym styczniowe podwyżki wynagrodzeń był wzrost płacy minimalnej - ocenili analitycy Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) w komentarzu do wtorkowych danych Głównego Urzędu Statystycznego.
GUS poinformował we wtorek, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w styczniu 2024 r. wyniosło 7 tys. 768,35 zł, co oznacza wzrost o 12,8 proc. rdr. Zatrudnienie w tym sektorze rdr spadło o 0,2 proc.
Według analityków PIE nadchodzące miesiące przyniosą spadek tempa wzrostu płac, ale skala powinna być umiarkowana. Ich zdaniem w całym roku średnie wynagrodzenie w gospodarce wzrośnie o około 10,3 proc., także z uwagi na podwyżki w sektorze publicznym.
„Wyniki w sektorze przedsiębiorstw w drugiej połowie roku będą słabsze. Niemniej tempo wzrostu płac będzie znacznie wyższe niż inflacja, która oscylować powinna wokół 4 proc. W efekcie zobaczymy wzrost konsumpcji oraz odbudowę oszczędności” - przewidują analitycy PIE.
»» O płacach i gospodarce czytaj tutaj:
Przemysł. Wynagrodzenia wzrosły i… spadły
PIE: W tym roku wzrost gospodarczy wyraźnie przyspieszy
Dodali, że najbliższe miesiące mogą przynieść spadek liczby miejsc pracy, ale wzrost stopy bezrobocia będzie niewielki. W pierwszym kwartale wyniki będą bliskie 5,3 proc. z uwagi na wahania sezonowe. Następnie prawdopodobnie zobaczymy stabilizację w tych okolicach, zamiast silniejszego spadku - wskazali.
Łukasz Pawłowski (PAP), sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj: