"Zapowiadano atak terrorystyczny"
Około dwóch tygodni temu strona amerykańska ostrzegła rosyjskie służby, że przechwycono dokumenty świadczące o tym, że przygotowywany jest atak terrorystyczny na Rosjan ze strony tzw. Państwa Islamskiego – Prowincji Chorasan (ISIS-K) - powiedział telewizji Dożd dziennikarz Christo Grozew.
I wiemy, że państwo rosyjskie odpowiedziało, że informacje, które zostały przekazane przez stronę amerykańską, nie są wystarczająco konkretne - dodał dziennikarz śledczy.
Grozew zaznaczył, że później doszło do aresztowań członków komórek ISIS w Rosji.
Trzeba poczekać (na to), jakie wersje będą przedstawione przez śledczych, bo są różne warianty. Jeśli rzeczywiście wskażą na ślad ISIS, to najpewniej tak też było, choć w The Insider i w +Spigel’u+ już od roku obserwujemy, jak rosyjski wywiad wojskowy w jakimś celu szkoli młodych Afgańczyków, których przywieziono z Afganistanu do Rosji - kontynuował dziennikarz.
Rosyjski ślad w ataku terrorystycznym?
„Pozostaje pytanie, czy możliwy jest rosyjski ślad w takim ataku terrorystycznym. Ale najpewniej jeśli będzie afgański ślad, to trzeba poszukać przyczyny, dlaczego ISIS-K właśnie teraz zdecydowało się zaatakować Rosję” - zaznaczył.
Jeśli jako sprawca ataku zostanie wskazane nie ISIS, ale Rosyjski Korpus Ochotniczy albo jakieś siły ukraińskie, sytuacja się skomplikuje - podkreślił Grozew. W takm wypadku znacznie bardziej prawdopodobna byłaby wersja, że te oskarżenia byłyby spreparowane przez FSB, jednym z motywów mogłoby być stworzenie warunków do powszechnej mobilizacji - uzupełnił dziennikarz.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Święta trochę droższe. Za co zapłacimy więcej?
Złe wieści dla kierowców. Oto niemiła niespodzianka
Miotła Tuska. Idą zmiany w PKP Intercity
Wojna jak gra: Tak zabija nowe pokolenie żołnierzy
pap, jb