134 fiaty zarekwirowane. Wojna rządu z gigantem
Włoska policja skarbowa skonfiskowała 134 nowe fiaty Topolino. Powodem było umieszczenie na wyprodukowanych w Maroku samochodach włoskiej flagi.
To kolejna odsłona nasilającego się sporu między włoskim rządem a amerykańsko-francusko-włoskim koncernem Stellantis, w którym realną władzę mają Francuzi. Koncern powstał w wyniku połączenia dużych producentów: grupy PSA Peugeot-Citroen i Fiat Chrysler Automobiles - przypomina portal Interia.
Rząd w Rzymie zarzuca Stellantisowi m.in to, że kolejne modele włoskich marek nie są produkowane we włoskich fabrykach.
Made in Italy
Rządząca centroprawica jest tu wyjątkowo czuła. Promocja marki „made in Italy” stała się jednym z priorytetów centroprawicowego rządu Giorgii Meloni. Nie bez przyczyny po raz pierwszy w historii powołano Ministerstwo ds. Firm i Made in Italy.
Rządzący są zdeterminowani, by walczyć z podróbkami oraz zjawiskiem o globalnym zasięgu, określanym po angielsku jako „Italian sounding” (włosko brzmiące). To chwyt marketingowy polegający na używaniu włoskich nazw lub wymyślaniu nazw do nich podobnych, wykorzystywaniu ilustracji z Włoch albo flagi tego kraju na etykiecie, by w ten sposób zasugerować, że produkty pochodzą z Włoch.
Topolino w areszcie
Teraz idąc tym samym tropem, włoska policja skarbowa zatrzymała transport 134 egzemplarzy auta Fiat Topolino, które przypłynęły do portu we włoskim Livorno z Maroka. Powodem czasowego zatrzymania był fakt umieszczenia na drzwiach włoskiej flagi, co według władz, sugeruje że samochody wyprodukowano we Włoszech, chociaż Topolino powstaje w Maroku - relacjonuje Interia.
Z fabryki w Tychach nie wyjedzie Milano, a Junior
I przypomina, że zaledwie miesiąc wcześniej, w kwietniu 2024 roku, doszło do sporu z firmą Stellantis o nazwę nowego modelu samochodu Alfa Romeo Milano, który jest produkowany w Tychach w Polsce. PO prezentacji auta w Mediolanie wybuchła afera, która skończyła się zmianą nazwy samochodu.
interia/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Po 50 latach pracy, nie ma prawa do emerytury
Akcja „załatwić Obajtka”. Tragedia w Orlenie
Szok! 22 tony ziaren z robakami przywiezione z Ukrainy do Polski