Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: fot. Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne / autor: fot. Pixabay

W tym kraju "elektryki" główną przyczyną pożarów!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 31 maja 2024, 06:37

    Aktualizacja: 31 maja 2024, 06:37

  • Powiększ tekst

Rowery i skutery z napędem elektrycznym były przyczyną ponad 10 tys. pożarów w Chinach w tym roku - poinformowały w czwartek chińskie służby ratunkowo-gaśnicze. W związku z rosnącym zagrożeniem w wielu miejscach kraju, gdzie po drogach jeździ 400 mln takich pojazdów, wprowadzane są obostrzenia.

W tym roku [do 20 maja] doszło do 10 051 pożarów rowerów i skuterów elektrycznych, w wyniku których życie straciło 35 osób” - poinformowała Liu Guiyang, rzeczniczka prasowa Krajowej Administracji Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa.

Co czwarty Chińczyk…

Obecnie, jak wskazały służby, niemal co czwarty mieszkaniec kraju ma taki pojazd, a każdego roku na drogi wyjeżdża ich coraz więcej, co przekłada się na gwałtowny, blisko 20-proc. rok do roku wzrost liczby incydentów. W całym 2022 r. było ich ok. 18 tys., rok później już 20 tys.

Główną przyczyną, nawet 70 proc. przypadków, jest awaria akumulatora - informowała w kwietniu państwowa telewizja CCTV

W związku z tym, jak podają lokalne media, jeszcze w tym roku mają zostać ogłoszone ogólnokrajowe obowiązkowe normy bezpieczeństwa dotyczące akumulatorów litowo-jonowych.

Przepisy ocalą sytuację?

Od 1 czerwca w Szanghaju wejdą w życie znowelizowane przepisy, zakazujące wnoszenia dwuśladów elektrycznych i ich akumulatorów do budynków oraz przewożenie ich w windach.

Już wcześniej administracje osiedli w wielu miastach instalowały inteligentne systemy kamer, które po wykryciu takich pojazdów wstrzymują ruch wind.

Nieprzestrzeganie przepisów w Szanghaju będzie skutkować grzywnami w wysokości od 200 do 500 juanów (do ok. 270 zł). Wyższe kary, nawet 10 tys. juanów (5,4 tys. zł), ogłosiła w marcu straż w prowincji Henan za parkowanie lub ładowanie pojazdów w miejscach do tego nieprzeznaczonych.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Alarm w lasach: 28 mld zł strat, 170 tys. ludzi na bruk!

Tąpnięcie na rynku węgla. Mamy transformację energetyczną

TSUE nie cofnął kary za Turów. Polska musi płacić

Na rynku lokat cisza przed burzą?

Podobne zasady wprowadzają lokalne władze w innych częściach kraju i zachęcają obywateli do zgłaszania naruszeń, oferując nagrody pieniężne za zgłoszenia. Przykładowo w stołecznym Pekinie czy w Shenzhen, na południu kraju, można otrzymać od 100 nawet do 500 juanów - informował w marcu tabloid Global Times.

Z Pekinu Krzysztof Pawliszak

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych