Ukraina atakuje Krym. Moskwa oskarża USA
W wyniku ukraińskiego ataku na Sewastopol na okupowanym przez Rosję Krymie zginęło pięć osób. 124 osoby zostały ranne. Moskwa oświadczyła, że odpowiedzialność za atak ponoszą Stany Zjednoczone. I zagroziła odpowiedzią.
„W wyniku ukraińskiego ostrzału Sewastopola 124 osoby zostały ranne, w tym 27 dzieci” – napisała agencja z powołaniem na doradcę szefa rosyjskiego ministerstwa zdrowia Alieksieja Kuzniecowa.
„Liczba zabitych po ataku (Sił Zbrojnych Ukrainy) na Sewastopol wzrosła do pięciu, wśród nich jest dwoje dzieci i dwoje dorosłych” – podała następnie RIA Nowosti na Telegramie.
Rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyło, że do ataku na Sewastopol użyto pięciu rakiet amerykańskich ATACMS, a cztery z nich zostały przechwycone przez obronę powietrzną. Resort oświadczył też, że to amerykańscy specjaliści wprowadzają dane lotów pocisków ATACMS na podstawie własnych danych wywiadu satelitarnego, a zatem odpowiedzialność za atak na Sewastopol ponoszą również Stany Zjednoczone.
Takie działania nie pozostaną bez odpowiedzi – ostrzegła Moskwa.
Sewastopol na zachodzie Półwyspu Krymskiego jest główną bazą rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. W niedzielę lokalne władze okupacyjne poinformowały o zestrzeleniu pięciu ukraińskich rakiet, których odłamki spadły m.in. na plaże w dzielnicach Uczkujiwka i Lubymiwka.
Należący do Ukrainy Krym został anektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Ukraina i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.
PAP/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Rząd dzieli Orlen: Bez dominacji na rynku gazu
Paliwa na wakacje. „Zalecamy zatankowanie do pełna”