Informacje

Kopalnia węgla brunatnego w Turowie / autor: materiały prasowe PGE GEiK
Kopalnia węgla brunatnego w Turowie / autor: materiały prasowe PGE GEiK

Turów odgrodzony nasypem od granicy. Tak chcieli Czesi

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 czerwca 2024, 17:00

  • Powiększ tekst

Kopalnia Węgla Brunatnego Turów, należąca do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, zakończyła budowę ponad kilometrowego ziemnego wału przy granicy z Czechami - poinformowała spółka PGE GiEK. Inwestycję zrealizowano w ramach umowy, która w 2022 roku zakończyła spór wokół kopalni.

Jak poinformowała spółka w czwartkowym komunikacie, prace nad budową i zalesianiem krajobrazowego wału, znajdującego się pomiędzy Kopalnią Turów a Republiką Czeską trwały niespełna rok, od lipca 2023 roku.

Kopalnia Węgla Brunatnego Turów, należąca do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, zakończyła budowę krajobrazowego, ziemnego wału przy czeskiej granicy” - przekazała PGE GiEK.

Wał ma zasłonić widok na turoszowski kompleks energetyczny

Inwestycję rozpoczęto opracowaniem i przyjęciem przez obie strony harmonogramu prac. Zgodnie z przyjętą dokumentacją projektową, wał ma 5 metrów wysokości, ok. 40 m szerokości w podstawie oraz nieco ponad kilometr długości. Na wale posadzonych zostało ponad 14 tys. młodych drzew liściastych i iglastych m.in. sosnę zwyczajną, modrzew europejski, brzozę brodawkowatą, klon jawor i klon pospolity, lipę drobno i szerokolistną, a także mniejsze krzewy. Wał ma zasłonić widok na turoszowski kompleks energetyczny.

Spółka przypomniała, że budowa wału była jednym z postulatów ze strony czeskiej. Porozumienie zawarto w lutym 2022 roku, wcześniej Republika Czeska pozwała Polskę w sprawie kopalni przed Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

W ramach umowy zakończono już także, m.in. budowę podziemnego ekranu przeciwfiltracyjnego. Testy skuteczności podziemnej bariery wykazują wzrost poziomu wód podziemnych nawet o ponad 4,6 metra, a wyniki na bieżąco przeprowadzanych pomiarów przekazywane są stronie czeskiej” - podkreślono.

W komunikacie przekazano również, że w należącej do PGE kopalni realizowane są także inne zapisy umowy dotyczące ochrony środowiska - m.in. związane z ochroną przed pyłem i hałasem. Podkreślono, że do tej pory przedstawiciele Polski i Czech ośmiokrotnie monitorowała sytuację na terenie Turowa.

Michał Torz (PAP), sek

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Fatalny stan finansów - za błędy Tuska zapłacą Polacy

Farsa! Obajtek bez absolutorium za 27 mld zysku Orlenu

Polacy pokonani! Ta gra przebiła rekord Wiedźmina

TSUE zamknie przemysł, bo ten szkodzi środowisku

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych