Informacje

Słabe wyniki firm eksporterów będą się utrzymywać ze względu na słabą koniunkturę w Europie / autor: Pixabay
Słabe wyniki firm eksporterów będą się utrzymywać ze względu na słabą koniunkturę w Europie / autor: Pixabay

Polscy eksporterzy cierpią na stagnacji w Europie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 13 sierpnia 2024, 17:30

  • Powiększ tekst

Słabsze wyniki gospodarcze w Europie ograniczają polski eksport, który w czerwcu skurczył się o 6 proc. - ocenił we wtorkowym komentarzu Polski Instytut Ekonomiczny. Według PIE szanse na odwrócenie tego trendu są niewielkie, gdyż konsumpcja w br. wzrośnie szybciej w kraju niż za granicą.

NBP opublikował we wtorek dane dotyczące bilansu płatniczego Polski w czerwcu br. Wynika z nich, że saldo rachunku bieżącego było dodatnie i wyniosło 2,5 mld zł (588 mln euro) i zmniejszyło się rok do roku o 15,7 mld zł (191 mln euro). Z danych banku centralnego wynika również, że polski eksport r/r spadł o 9,1 proc.

»» Komentarze, opinie, prognozy wokół decyzji EBC czytaj tutaj:

Eksport leci na głowę. Spadek obrotów towarowych

Polski Instytut Ekonomiczny zauważył w analizie, że w czerwcu poprawiły się wyniki na saldzie rachunków bieżących, przypomniano, że nadwyżka sięgnęła 588 mln euro. Jak wskazano, lepsze rezultaty to wynik poprawy salda usług, gdyż bilans towarów zamknął się deficytem rzędu 191 mln euro.

Instytut stwierdził, że głównym powodem ograniczenia polskiego eksportu są słabe wyniki gospodarcze w Europie. Wartość przychodów z eksportu usług w czerwcu br. skurczyła się o 6 proc. rok do roku. Oceniono, że szanse na odwrócenie tego trendu i poprawę wyników eksportowych są niewielkie, gdyż konsumpcja prywatna w państwach Unii Europejskiej i u najważniejszych partnerów handlowych Polski pozostanie słaba. PIE powołuje się na prognozy Focus Economics, które wskazują, że w Niemczech konsumpcja wzrośnie o 0,6 proc., we Francji o 1,1 proc., podczas gdy w Polsce o 3,7 proc.

W kolejnych miesiącach spodziewamy się słabszych odczytów salda obrotów bieżących wraz ze stosunkowo szybszym wzrostem konsumpcji w kraju niż za granicą” - wyjaśniono.

Jak zauważono, poprawa krajowej konsumpcji będzie pogarszać bilans handlowy. Szybciej rosnąć będzie import od eksportu, co - według instytutu - przyczyni się do pogorszenia w obrocie towarami. Podkreślono, że pomimo dobrych wyników w I półroczu br., które przyczynią się na plus do wzrostu PKB w 2024 r., w związku z osłabieniem w handlu saldo zagraniczne będzie obniżać ten wzrost w przyszłym roku.

Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny; przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce.

PAP, sek

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Zbadali popularne oliwy z oliwek. Lepiej wylać, niż mieć

To pewne! W sklepach nie będzie jaj i innych towarów

Zielony Ład zastopuje polską branżę transportową

Potęga! Wyrzutnie Patriot dla wojska za 1,23 mld dol.

»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych