Informacje

Szef klubu PiS i były minister obrony Mariusz Błaszczak / autor: Fratria / LK
Szef klubu PiS i były minister obrony Mariusz Błaszczak / autor: Fratria / LK

Koreańskie czołgi K2 dla Polski. „Za wolno, za mało”

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 października 2024, 13:58

    Aktualizacja: 18 października 2024, 14:11

  • Powiększ tekst

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak ocenił w piątek, że koalicja 13 grudnia nie wykonuje kroków naprzód, jeśli chodzi o współpracę z Koreą Południową w dziedzinie obronności. Jak ocenił, jednym z podstawowych kroków zmierzających do tego, by relacje były ścisłe, jest produkcja czołgów K2 w Polsce.

Szef klubu PiS i były minister obrony Mariusz Błaszczak, w kontekście przyszłotygodniowej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Korei Południowej, został zapytany w piątek o ocenę tego, w jaki sposób prowadzona jest obecnie współpraca z tym krajem.

Błaszczak odparł, że jeśli chodzi o obronność, to jest dumny z tego, że gdy rządziło PiS, to ”te relacje były tak ścisłe„.

Uważam, że jednym z naszych sukcesów było to, że w ciągu pół roku doprowadziliśmy do tego, że zarówno czołgi K2, jak i armatohaubice K9 znalazły się w Polsce. To był rekord ze względu na agresję Rosji na Ukrainę, ze względu na te wszystkie sprawy wynikające właśnie z wojny, którą Rosja rozpoczęła. To było wielkie osiągnięcie również, jeśli chodzi o samoloty FA-50, w ciągu roku sprowadziliśmy te samoloty, one są już na wyposażeniu polskich sił powietrznych” - mówił.

Polityk PiS zaznaczył jednocześnie, że ten proces został zatrzymany przez dzisiaj rządzących. „Koalicja 13 grudnia nie wykonuje kroków naprzód” - ocenił.

Jego zdaniem, jednym z podstawowych kroków „zmierzających do tego, aby te relacje były ścisłe dotyczą produkcji czołgów K2 w Polsce”. „Zamówienie na 1000 czołgów K2, a nie na 180 jak teraz możemy o tym usłyszeć„- dodał poseł PiS.

Błaszczak wyraził opinię, że ”wszystko rozbija się o to, że po stronie polskiej nie są podejmowane działania szybkie, skuteczne służące temu, żeby kontrakty były zawierane„.

To jest niezwykle ważne dla naszego bezpieczeństwa, dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny. Wojsko Polskie musi być liczne i musi być wyposażone w nowoczesną broń, a to co widzimy chociażby w projekcie budżetu na przyszły rok, to wszystko jest palcem po wodzie pisane” - mówił.

Kiedy na 180 mld zł, 60 mld zł ma pochodzić z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, który należy wypełnić emisją obligacji czy też kredytami czy innymi instrumentami finansowymi i nie jest to czynione również w tym roku, to świadczy tylko o tym, że przyszłoroczny budżet jest budżetem pod wybory prezydenckie, a nie realnym budżetem, który zapewni bezpieczeństwo naszej ojczyźnie” - ocenił b. szef MON.

Szef MON Władysława Kosiniak-Kamysz podsumowując na początku miesiąca działalność resortu wskazywał, że w przyszłym roku Polska przeznaczy 186,6 mld zł na obronność, co odpowiada 4,7 proc. PKB. Zarzucił poprzednikom z rządu PiS niedoszacowanie podpisanych przez nich kontraktów na ok. pół biliona zł.

Odnosząc się do kwestii zakupów sprzętu w Korei Południowej, szef MON wskazał na niedawną wizytę wiceministra odpowiedzialnego za zbrojenia Pawła Bejdy w Korei Płd., gdzie negocjował on m.in. warunki polonizacji zamawianych tam czołgów K2. „Był plan, że dopiero drugie pół z tysiąca zamówionych czołgów będzie polonizowane (mowa m.in. o produkcji maszyn w Polsce - PAP). A my już teraz w kolejnej transzy, którą chcemy podpisać, na drugie 180 czołgów (..), chcemy, by 1/3 była spolonizowana. Udało się przyspieszyć proces polonizacji, to są efekty ostatnich spotkań” - powiedział Kosiniak-Kamysz.

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje. »» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Polski lider Europy upada!

Przybędzie nam nowe miasto! Stolica przy nim to miasteczko

Wielkie ubóstwo wraca! 2,5 miliona Polaków w biedzie

»» Poseł Marcin Horała o znaczeniu CPK mówi na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych