Informacje

Brak waloryzacji progu podatkowego to w praktyce coroczna, stopniowa podwyżka podatków / autor: Fratria / AS
Brak waloryzacji progu podatkowego to w praktyce coroczna, stopniowa podwyżka podatków / autor: Fratria / AS

Jak rząd podwyższa podatek PIT przez... zaniechanie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 października 2024, 18:21

    Aktualizacja: 24 października 2024, 18:22

  • Powiększ tekst

Rząd w średniookresowym planie budżetowo-strukturalnym przyznał się: zamrożenie progu podatkowego na poziomie 120 tys. zł sprawi, że setki tysięcy Polaków co roku będą musiały płacić już nie 12, a 32 proc. PIT. To oznacza pensję niższą nawet o kilka tysięcy złotych miesięcznie – wskazuje portal businessinsider.com.pl.

Jeśli ktoś zarabia 12 tys. zł brutto, to zazwyczaj próg przekracza w grudniu. Przy 15 tys. dzieje się to już w październiku. Im wyższe zarobki, tym wcześniej wpadamy w stawkę 32 proc. (…) Przekroczenie progu jest często dość bolesne. Z miesiąca na miesiąc wynagrodzenie może bowiem spaść nawet o kilka tysięcy złotych – wskazuje businessinsider.com.pl.

Brak waloryzacji progów podatkowych to ukryta formę podwyżki podatków

Sprawę tę podnosił 10 października w komentarzu na naszym portalu Paweł Majtkowski, analityk eToro. Przypomnijmy niektóre wyliczenia eksperta:

Wraz z początkiem 2022 roku, Polacy rozliczający się według skali podatkowej, nominalnie płacą podatek w wysokości 32 proc. od dochodu powyżej 120 tys. zł. Od tego czasu, skumulowana inflacja wyniosła prawie 29 proc., co oznacza, że realna wartość tego progu (w cenach z końca 2021 roku) wynosi obecnie 93 tys. zł. Wcześniej, drugi próg wynosił 85,5 tys. zł, a wprowadzenie nowej wartości w 2022 roku nie przewidywało automatycznej waloryzacji  - wskazuje analityk.

Brak waloryzacji progu podatkowego to w praktyce coroczna, stopniowa podwyżka podatków, szczególnie w okresach wysokiej inflacji, jaką obserwowano w ostatnich latach – podkreśla Paweł Majtkowski.

Ile powinien wynosić dziś zwaloryzowany próg podatkowy?

Aby utrzymać wartość z 2021 roku, próg powinien wynosić obecnie 154 356 zł. Osoba zarabiająca powyżej 155 tys. zł brutto rocznie zapłaci z tego powodu o ponad 2,5 tys. zł więcej podatku rocznie – czytamy w analizie.

»» Więcej o wpływie zamrożenia progów podatkowych czytaj w analizie Pawła Majtkowskiego, analityka rynkowego eToro w publikacji Dziś realna wartość drugiego progu PIT to 93 tys. zł

Ile osób zapłaci więcej z tytułu PIT?

Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w 2022 r. (danych za 2023 r. resort wciąż nie opublikował) stawką 32 proc. objętych było ponad 738 tys. osób, co stanowi 3 proc. wszystkich podatników PIT. W 2023 r. ta liczba wyniosła już 822 tys., czyli była o prawie 85 tys. większa. Przez pięć lat daje to ok. 400 tys. osób więcej w tzw. drugim progu podatkowym - podkreśla autor analizy na portalu businessinsider.com.pl.

Sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Będzie obowiązkowa moda na elektryki!

Po katastrofie w danych prognozy PKB lecą w dół

Dramat! Pustoszeją małe, osiedlowe sklepy

»» Były prezes Orlenu Daniel Obajtek na antenie telewizji wPolsce24 o tym, dlaczego dziś notowania multienergetycznego koncernu z Płocka szorują po dnie – oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych