Informacje

Na stacjach paliw w tym tygodniu niewielkie korekty cen w dół / autor: Pixabay
Na stacjach paliw w tym tygodniu niewielkie korekty cen w dół / autor: Pixabay

W hurcie wyraźne obniżki cen paliw. Kiedy na stacjach?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 lutego 2025, 13:40

  • Powiększ tekst

Obniżki w sprzedaży hurtowej powinny zaowocować spadkami cen na stacjach paliw na początku marca - prognozują analitycy portalu e-petrol. Ich zdaniem benzynę bezołowiową kierowcy powinni tankować średnio po 5,98-6,10 zł za litr, a olej napędowy po 6,18-6,29 zł za litr.

Z piątkowej analizy portalu e-petrol.pl wynika, że na hurtowym rynku ponownie widać wyraźne spadki cen paliw, które objęły wszystkie ich gatunki.

W efekcie rafinerie oferują do sprzedaży benzynę w cenie, która jest na poziomie tegorocznego minimum. Tanio także sprzedawany jest olej napędowy. Obniżki w sprzedaży hurtowej powinny zaowocować (…), przeceną na stacjach benzynowych” - stwierdzili analitycy.

Jakie obniżki przy dystrybutorze?

Na początku marca najpopularniejszą benzynę bezołowiową powinniśmy tankować średnio po 5,98-6,10 zł za litr, podczas gdy za litr oleju napędowego właściciele samochodów z silnikiem wysokoprężnym wydadzą 6,18-6,29 zł” - poinformowali więc analitycy. Dodali, że na obniżki, ale o „niewielkiej skali”, mogą też liczyć kierowcy samochodów z instalacją gazową. „_W przyszłym tygodniu średnio za litr tego paliwa kierowcy będą płacić 3,15-3,23 zł” - zaznaczyli.

Analitycy portalu zwrócili uwagę, że w środę (26 lutego) benzyna 95-oktanowa, olej napędowy i LGP potaniały o 2 gr na litrze. Średnia cena benzyny bezołowiowej 95 wynosiła w tym tygodniu 6,11 zł za litr, olej napędowy kosztował przeciętnie w kraju 6,27 zł/l, a za tę samą ilość autogazu, po dwugroszowej obniżce, kierowcy płacili przeciętnie 3,19 zł

Duża dynamika zmian w hurcie

Wskazali, że od początku tygodnia Orlen oraz Saudi Aramco czterokrotnie zmieniały cenniki paliw w hurcie. Podali, że średnia cena benzyny bezołowiowej u polskich producentów wynosi obecnie 4613,80 zł netto za 1000 litrów – to o 92 zł mniej niż na koniec przedostatniego tygodnia lutego. „Dużo bardziej, bo aż o 163,40 zł, potaniał olej napędowy. Aktualnie w hurcie paliwo to jest o ponad 235 zł droższe od benzyny i dziś w sprzedaży hurtowej kosztuje przeciętnie 4849,60 zł - to zaledwie 8 zł powyżej tegorocznego minimum” - poinformowali analitycy.

Z prognoz portalu wynika, że w najbliższych dniach producenci i importerzy paliw mogą wprowadzić do swoich cenników niewielkie podwyżki, ale ich skala nie powinna mieć wpływu na zaplanowane przez operatorów stacji paliw korekty cen w dół na pylonach.

Ropa tanieje na świecie

Analitycy ocenili, że w ostatnim tygodniu lutego cena ropy Brent pogłębiła tegoroczne minima cenowe. W środę w trakcie dnia notowania surowca na giełdzie w Londynie spadły do 72,39 dol. za baryłkę i był to najniższy poziom zarejestrowany w tym roku. „Przed weekendem przecena jednak wyhamowała i część strat została odrobiona. W piątkowe popołudnie notowania surowca utrzymują się na poziomie przekraczającym 73 dolary” - stwierdzili.

Ich zdaniem rynek naftowy od dłuższego czasu jest rozchwiany, a ceny ropy są podatne na sygnały napływające z nowej amerykańskiej administracji, nawet jeśli bywają one niejasne, jak choćby w kwestii ceł na import z Kanady i Meksyku. Przypomnieli, że kilka dni temu komunikowane było ich wejście w życie zgodnie z harmonogramem od 4 marca. Następnie pojawiły się doniesienia o ich przesunięciu w czasie o miesiąc, które zostały szybko skorygowane i znów jako datę obowiązywania nowych taryf podano 4 marca br. „W tej sytuacji inwestorzy mają prawo czuć się zdezorientowani, a sytuacja na wykresach odzwierciedla tę huśtawkę nastrojów” - uważają analitycy.

Ocenili, że w skali całego tygodnia ropa Brent „jest na dobrej drodze do tego, aby zamknąć go spadkiem„. Przyczyniają się do tego nadzieje na zakończenie konfliktu zbrojnego na Ukrainie, co może ułatwić dostęp rosyjskiej ropy do światowych rynków.

Przestrzeń do obniżek ogranicza jednak mocne wsparcie w rejonie 70 dol., które od kilku lat zatrzymuje próby głębszej przeceny, a jego obronę ułatwia pogarszająca się perspektywa dla globalnej podaży surowca” - dodali. Wyjaśnili, że jest ona związana z cofnięciem przez amerykańską administrację licencji dla firmy Chevron na eksport ropy z Wenezueli oraz spekulacjami na temat kolejnego odsunięcia w czasie przez OPEC+ procesu stopniowego odchodzenia od ograniczeń w wydobyciu.

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Nie ma Obajtka i zyski Orlenu pikują

Groty są super! Kolejna dostawa dla Straży Granicznej

Zamienniki mięsa – zdrowe czy nie?

»»Oto Polska za Tuska: Trzy raz wzrost: bezrobocie, ceny i niezadowolenie społeczne - obejrzyj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych