Informacje

Fot.Kodakgold/sxc.hu
Fot.Kodakgold/sxc.hu

Szok jak bardzo nas będzie mało. Dane GUS-u nie nastrajają pozytywnie - Polska się wyludnia

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 1 października 2014, 18:46

  • Powiększ tekst

Liczba mieszkańców Polski będzie systematycznie malała i w 2050 r. spadnie do 33 mln 950 tys. mieszkańców - wynika z "Prognozy ludności na lata 2014-2050" opublikowanej w środę przez GUS. Społeczeństwo będzie się też gwałtownie starzeć.

Prognoza pokazująca szczegółowe zmiany w kategoriach wieku, płci oraz miejsca zamieszkania: miasto lub wieś została sporządzona w tym roku. W tej chwili, jak wynika z danych, ludność Polski wynosi 38,5 mln.

Spadek liczby ludności ma dotknąć w szczególności miasta, które w przeciwieństwie do wsi będą szybko tracić mieszkańców. Trend ten widoczny jest już od kilku lat - wiąże się m.in. z wysokimi cenami mieszkań w aglomeracjach oraz poprawą jakości życia na wsi - a jeszcze przybierze na sile. O ile obecnie w miastach żyją ok. 23 mln ludzi, a na wsi ok. 15 mln ludzi, to w 2050 r. wieś nadal wybierze 15 mln Polaków, a miasta - już tylko 18 mln.

Największe zmiany - obok wyludniania - będą, według prognoz statystyków, dotyczyły struktury wiekowej mieszkańców Polski: jako społeczeństwo będziemy znacznie starsi. Podczas gdy dziś na prawie dwa miliony dzieci w wieku od 0 do 4 lat przypada niewiele ponad 4 tys. stulatków, w 2050 r. na 1 mln 300 tys. maluchów będzie 60 tys. osób w wieku "100+".

Zmiany te wynikają zarówno z pozytywnych, jak negatywnych trendów społecznych. Te pozytywne to przede wszystkim systematyczne wydłużanie się długości życia, dzięki postępom medycyny i wzrostowi świadomości zdrowotnej Polaków. Negatywne wiążą się zaś ze spadkiem dzietności Polek, która wynosi obecnie zaledwie 1,3 dziecka przypadającego na kobietę w wieku rozrodczym. Tymczasem do pełnej zastępowalności pokoleń statystyczna kobieta powinna urodzić co najmniej dwójkę dzieci.

(PAP)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.