Informacje

Fot.Kodakgold/sxc.hu
Fot.Kodakgold/sxc.hu

Rząd będzie chciał zapobiec depopulacji

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 21 października 2014, 09:38

  • Powiększ tekst

Rekomendacje Rządowej Rady Ludnościowej dające podstawę do stworzenia całościowej i długofalowej polityki ludnościowej trafią do rządzących. Przyjęcie programu jest niezbędne, bo według danych GUS grozi nam depopulacja i gwałtowne starzenie się społeczeństwa.

Rekomendacje Rządowej Rady Ludnościowej zostaną rozpatrzone przez Komitet Stały Rady Ministrów, poinformowała PAP KPRM.

"Działania rekomendowane przez Radę stanowią polską rację stanu, bo według nowej prognozy demograficznej GUS możemy już mówić o rozpoczynającym się procesie depopulacji" -

powiedział PAP prof. Janusz Szymborski, członek Rady i jeden z autorów rekomendacji.

Jak mówił, rekomendacje Rady zostały przygotowane w wyniku wielomiesięcznych prac interdyscyplinarnych zespołów eksperckich i dają podstawę do stworzenia całościowej i długofalowej polityki ludnościowej.

"Prognoza ludności na lata 2014-2050" przewiduje, że liczba mieszkańców Polski będzie systematycznie malała i w 2050 r. spadnie do 33 mln 950 tys. mieszkańców. Społeczeństwo będzie się też gwałtownie starzeć.

"Rekomendacje Rady są oparte na szczegółowej diagnozie naszej obecnej sytuacji i analizie trendów. Obejmują cztery główne obszary zainteresowania: tworzenie warunków dla zwiększenia dzietności, zapobieganie wykluczeniu społecznemu ludzi starszych, poprawę stanu zdrowia ludności i ograniczenie umieralności oraz określenie zasad polityki migracyjnej" -

mówił prof. Szymborski.

Przedstawione zalecenia dotyczą bardzo szerokiego spektrum działań, a jak zauważa sama Rada "ich realizacja nie zawsze jest możliwa w obecnej sytuacji ekonomicznej kraju, natomiast uznanie ich za uzasadnione pozwoli na określenie działań możliwych do realizacji etapowo lub w dalszej perspektywie". Część rekomendacji przedstawiona jest wariantowo.

Realizacja celu pierwszego, skupiającego się na wspomaganiu rodzin i poprawie ich funkcjonowania, tak żeby mogły najlepiej wychowywać dzieci na każdym etapie rozwoju, to, jak mówił prof. Szymborski, "kluczowy aspekt rekomendacji".

"Maleje populacja kobiet, które mogą urodzić dzieci. Holistyczne wspieranie rodzin, by decydowały się na jak najliczniejsze potomstwo, to jest jeden z głównych elementów przeciwstawienia się postępującej depopulacji" -

wskazał ekspert.

Rada bardzo szeroko zakreśliła w rekomendacjach pomoc rodzinom. Są one również bardzo szczegółowe i zawierają zarówno zalecenia miękkie, związane np. z edukacją, jak umacnianie wartości rodziny i dziecka w świadomości społeczeństwa, między innymi poprzez rozwój edukacji "prorodzinnej" już od etapu przedszkolnego, po bardzo konkretne zalecenia i rozwiązania prawne oraz instytucjonalne z najrozmaitszych dziedzin.

Przykłady to objęcie grupową profilaktyką próchnicy zębów w szkołach podstawowych i gimnazjach, zwłaszcza na terenach wiejskich, czy stabilizacja ogólnych zasad nabywania na własność mieszkań przez najemców albo umożliwienie kobietom-przedsiębiorczyniom w okresie ciąży i wczesnego macierzyństwa zgłoszenia o zawieszeniu działalności gospodarczej, jednakże z zachowaniem możliwości podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu oraz korzystania w tym okresie ze świadczeń z tytułu macierzyństwa.

"Z uwagą obserwujemy napływające z GUS dane o pewnym zwiększeniu się liczby urodzeń w pierwszym półroczu tego roku - o ponad 5 tys. w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego - co być może będziemy mogli powiązać, jeżeli się to okaże trwalszym trendem, z wydłużeniem wymiaru urlopu macierzyńskiego" -

dodał prof. Szymborski.

Jak mówił, bez względu na to, czy Polki urodzą więcej dzieci, czy nie, z prognoz wynika, że zdecydowanie zmieni się struktura ludnościowa i istotnie wzrośnie liczba osób starszych. Według prognoz GUS w 2050 r. prawie jedną trzecią mieszkańców Polski będą stanowić osoby w wieku 65+. Dlatego niezwykle istotna jest realizacja również drugiego celu polityki ludnościowej, zarysowanej przez Radę, czyli tworzenie warunków sprzyjających integracji w starzejącym się społeczeństwie.

"Chodzi o zapobieganie trwałemu wykluczeniu społecznemu ludzi starszych, niesamodzielnych i niepełnosprawnych, a będzie to bardzo liczna grupa. Przewidujemy, że w 2050 r. Polaków w wieku 65+ będzie ponad 11 mln, czyli około dwa razy więcej niż obecnie" -

powiedział ekspert.

Jak mówił, niesie to za sobą rozliczne konsekwencje dla rynku pracy, zasobów pracy, zabezpieczenia społecznego, emerytur czy edukacji.

"Powinien zostać np. zmieniony profil edukacji. Już teraz obserwujemy fantastyczny, skokowy rozwój Uniwersytetów Trzeciego Wieku, których mamy dziś ponad 500. Pomagają one nie tylko w zajęciu czasu, ale także w zwiększeniu możliwości starszych ludzi, również na rynku pracy. Do tego obszaru trzeba podejść nie tylko jak do zagrożenia, ale też, a może przede wszystkim potencjału. Warunkiem jest jednak zdrowa, aktywna starość" -

przekonywał prof. Szymborski.

"Dlatego doceniamy wagę przyjętych przez rząd w grudniu ub. roku dokumentów - Założeń Długofalowej Polityki Senioralnej w Polsce na lata 2014-2020 oraz programu Aktywność Społeczna Osób Starszych, na który do 2020 roku przeznaczono kwotę 280 mln złotych" -

dodał.

Z tym aspektem wiąże się trzecia grupa rekomendacji nastawiona na poprawę stanu zdrowia ludności i ograniczania zachorowalności i umieralności z powodu schorzeń, zwłaszcza przewlekłych schorzeń niezakaźnych.

"Choć w ogóle średnia długość życia rośnie, to w Polsce nadal dużym problemem jest wysoka przedwczesna umieralność, czyli umieralność przed 65. rokiem życia. Jej przyczyną są w pierwszym rzędzie choroby układu sercowo-naczyniowego, czyli głównie zawały serca i udary mózgu oraz choroby nowotworowe. Tymczasem są to schorzenia, którym można zapobiegać" -

podkreślił ekspert.

Dlatego rekomendacje Rządowej Rady Ludnościowej, które były sporządzone przy udziale ekspertów z dziedziny zdrowia publicznego, kładą nacisk nie tylko na poprawę działalności służby zdrowia, ale w dużym stopniu na promocję zdrowego stylu życia.

"W Polsce mamy duży odsetek +analfabetyzmu zdrowotnego+: wiele osób nadal ma niską świadomość zagrożeń zdrowotnych i np. nie korzysta z dostępnych badań profilaktycznych, także tych bezpłatnych. W rekomendacjach podkreślamy, że bez rozwoju zdrowia publicznego nastawionego na edukację zdrowotną, promocję zdrowia i profilaktykę nie poradzimy sobie z rosnącymi problemami związanymi z procesem starzenia się" - mówił ekspert. "Kierujemy je nie tylko do ministra zdrowia, ale do wszystkich resortów zgodnie z dewizą Światowej Organizacji Zdrowia, że zdrowie powinno być obecne we wszystkich sektorach państwowych" -

dodał.

Z kolei czwarty, ostatni obszar rekomendacji Rady dotyczy określenia zasad i kierunków polityki migracyjnej Polski w dobie integracji europejskiej.

"Polska musi wypracować wreszcie tzw. doktrynę migracyjną, której do tej pory się nie doczekaliśmy"

  • ocenił ekspert.

Rekomendacje Rady odnoszą się zarówno do kwestii związanej z napływem emigrantów i ich integracją, jak i sprawy utrzymania kontaktów i zachęcania do powrotu Polaków, zwłaszcza z fali emigracji zarobkowej ostatnich lat.

"Zachęcanie młodych rodzin, by powróciły do kraju, jest bardzo trudne i wymaga zmian w wielu obszarach. Jedna z pierwszych odpowiedzi udzielanych przez młode Polki, które urodziły dzieci za granicą, brzmi: +ja mam dziecko z astmą i nie chciałabym wrócić, bo tam mam zapewnioną opiekę+. To jest smutna konstatacja, ale świadczy o tym, jak choćby system opieki zdrowotnej czy też jego postrzeganie i jego organizacja, oddziałuje na decyzje migracyjne" -

powiedział prof. Szymborski.

"Rekomendacje do polityki ludnościowej obejmują więc wszystkie działania państwa, obywateli, organizacji pozarządowych, samorządów, które powinny być zaplanowane, skoordynowane" -

podsumował.

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych