Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Sprzedawcy internetowi nie wiedzą czego im nie wolno wobec klientów. Pod koniec grudnia mogą być problemy

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 10 października 2014, 17:32

  • Powiększ tekst

Wielu przedsiębiorców prowadzących sklepy internetowe nie wie, jakie zmiany niesie ustawa konsumencka, która wchodzi w życie 25 grudnia; powinni się do tych zmian przygotować - mówi PAP Julia Mandel z Trusted Shops, firmy zrzeszającej i certyfikującej takie sklepy.

"Zmiany w ustawie o prawach konsumenta dotyczą obowiązków informacyjnych dla przedsiębiorców, procedur odstąpienia od umowy. Zmieni się też proces zakupów i procedury w sklepach internetowych. Sprzedawcy powinni już wcześniej do tego się przygotować" -

oceniła Mandel.

Jej zdaniem zaletą ustawy jest to, że w przypadku odstąpienia od umowy jest jasno napisane, jakie obowiązki i prawa ma sklep internetowy.

"Do tej pory zapisy były niejasne i z tego powodu powstawało wiele sporów" -

zaznaczyła.

"Mamy teraz jasno też opisane w ustawie, że koszty odesłania towaru może ponieść konsument, a sklepy - w zakresie prawa do odstąpienia od umowy - mogą wstrzymać się ze zwrotem pieniędzy, dopóki nie otrzymają towaru" -

dodała.

Podkreśliła, że w ustawie jest ponadto zapis regulujący odszkodowanie, jeśli konsument wykorzystuje towar niezgodnie z prawem, np. nosi ubranie, a nie tylko je przymierza.

Pytana, czy sklepy internetowe mają świadomość zmian, jakie niesie ustawa konsumencka, odparła:

"Tak i nie. Wiele sklepów internetowych wie, że takie zmiany nastąpią i już teraz się przygotowują. Niestety wielu sprzedawców nie zdaje sobie sprawy ze skali zmian. Sporo z nich myśli, że wystarczy tylko wydłużyć termin na odstąpienie od umowy z 10 do 14 dni. A przecież sprzedawcy muszą w tym zakresie dostosować procedury".

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych