Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Absolwenci wyższych uczelni nie mają umiejętności niezbędnych na rynku pracy. Czy uczelnie wyższe czegoś uczą?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 31 października 2014, 10:25

  • Powiększ tekst

Bezrobocie wśród absolwentów systematycznie spada, utrzymuje się jednak wciąż na wysokim poziomie. Przedsiębiorcy podkreślają, że poza najlepszymi i największymi uczelniami w kraju szkoły wyższe słabo reagują na potrzeby rynku pracy. Z jednej strony brakuje kierunków studiów, których ukończenie gwarantowałoby zatrudnienie, z drugiej zaś absolwentom często brakuje kompetencji, również tych miękkich, czyli np. umiejętności pracy zespołowej.

Jak wskazują dane GUS-u, 19,5 proc. absolwentów szkół wyższych nie może znaleźć pracy. Choć wskaźnik ten wciąż spada (względem I kw. o 4,2 proc.), to nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Zdaniem ekspertów receptą na poprawę sytuacji absolwentów na rynku jest bliska współpraca uczelni z przedsiębiorcami.

– Biznes może wspierać uczelnie na różne sposoby, np. poprzez sugerowanie rozwiązań programowych, cały system nauki, udział przedstawicieli biznesu w przygotowaniu studentów do dalszej pracy, w formie wykładów czy ćwiczeń. Wachlarz możliwości jest naprawdę szeroki i polski biznes jest gotowy podjąć to wyzwanie – mówi Andrzej Malinowski, prezydent organizacji Pracodawcy RP.

W krajach Europy Zachodniej sytuację absolwentów poprawił dualny system studiów, gdzie oprócz ćwiczeń, studenci odbywają praktyki u wybranych pracodawców. W Polsce uczelnie co prawda coraz częściej dostrzegają konieczność współpracy z przedsiębiorcami, są to jednak pojedyncze działania i dotyczą przede wszystkim największych uniwersytetów i politechnik. Takie działania uczelni przekładają się na oceny, jakie pracodawcy wystawiają absolwentom.

– Przeprowadzane przez nas badania pokazują, że wśród przedsiębiorców zadowolenie z absolwentów politechnik waha się w przedziale 70-90 proc. Dobrze oceniani są także studenci innych dużych uczelni – SGH, AGH czy Uniwersytetu Warszawskiego – potwierdza Andrzej Malinowski.

Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja w przypadku mniejszych uczelni. Tylko 10-30 proc. pracodawców jest zadowolonych z ich absolwentów.

Eksperci przyznają, że oferta edukacyjna polskich uczelni często nie przystaje do faktycznych potrzeb rynku. Ponadto studentom brakuje nie tylko odpowiedniej wiedzy, lecz także umiejętności miękkich.

– Młodzi ludzie nie są przygotowani do pracy zespołowej, a to konieczna umiejętność w przedsięwzięciach biznesowych. Mają też problem z poprawnym posługiwaniem się językiem polskim – zaznacza Malinowski. – Potrzebujemy ogólnego wykształcenia, dzięki któremu młody człowiek, trafiający do nas do pracy będzie kreatywny.

(Agencja Informacyjna Newseria)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych