Gdańska prokuratura stawia zarzuty za oszustwa na 180 milionów złotych
Wielkie oszustwo czy obejście prawa? Gdańska prokuratura postawiła zarzuty za oszustwa kredytowe ludziom, którzy zakładali.
O sprawie informuje TVN24.
Przedstawiciele firm Pożyczka Gotówkowa oraz Baltic Money usłyszeli już zarzuty. Nie przyznali się do winy. Prokuratura złożyła wniosek o areszt tymczasowy. Zdaniem śledczych zatrzymani mieli oferować pożyczki i pobierać opłaty wstępne. Nie zwracali ich klientom, mimo że ostatecznie pożyczek nie udzielali.
Chodzi o firmy Baltic Money oraz Pożyczki Gotówkowe. Teraz osoby związane z firmami otrzymały zarzuty o niekorzystne rozporządzanie mieniem i wprowadzenia w błąd co do zamiaru pobrania pożyczki.
Otrzymali również zarzuty zatajenia dokumentacji oraz poświadczenia nieprawdy w oświadczeniu dotyczącym wpłacenia kapitału zakładowego. W tym przypadku jedna osoby odmówiła złożenia zeznań.
Na ile mogły opiewać domniemane oszustwa? Według prokuratury może chodzić nawet o 180 mln złotych a poszkodowanych są tysiące ludzi.
TVN24/ as/