Informacje

Obrońca byłego posła Janusza Palikota, mecenas Jacek Dubois podczas wypowiedzi dla mediów przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu / autor: PAP/Krzysztof Ćwik
Obrońca byłego posła Janusza Palikota, mecenas Jacek Dubois podczas wypowiedzi dla mediów przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu / autor: PAP/Krzysztof Ćwik

AKTUALIZACJA

Jest areszt dla Palikota. Chyba, że zapłaci 1 mln zł

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 października 2024, 14:45

    Aktualizacja: 5 października 2024, 14:54

  • Powiększ tekst

Wrocławski sąd aresztował warunkowo na dwa miesiące byłego posła, biznesmena Janusza Palikota podejrzanego o oszustwo i przywłaszczenie mienia. Wcześniej prokuratura postawiła mu osiem zarzutów. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł.

O zastosowaniu warunkowego aresztu poinformował w sobotę po ogłoszeniu postanowienia sądu mec. Jacek Dubois, obrońca Palikota.

Janusz Palikot zostanie zwolniony z aresztu jeśli wpłaci 1 mln zł poręczenia majątkowego.

Janusz Palikot (zgadza się na publikację wizerunku i danych), Przemysław B. i Zbigniew B. zostali zatrzymani w czwartek przez CBA w Lublinie i w Biłgoraju. Jeszcze tego samego dnia zostali przewiezieni do wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, gdzie usłyszeli zarzut. Wobec Palikota śledczy złożyli wniosek o areszt, a wrocławski sąd rozpoczął jego rozpatrywanie w piątek wieczorem. W sobotę sąd wydał postanowienie o aresztowaniu byłego posła.

Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia. Zarzuty oszustwa usłyszeli też jego współpracownicy - Przemysław B. i Zbigniew B. Przemysław B. dodatkowo zarzut przywłaszczenia mienia. Wobec nich prokuratura zastosowała wolnościowe środki zapobiegawcze. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł w związku z działalnością spółek należących do podejrzanych.

Czy CBA i prokuratura przekroczyły uprawnienia?

W poniedziałek zawiadomię dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej Mikołaj Pietrzaka oraz Rzecznika Praw Obywatelskich i złożymy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy CBA i prokuratora Prokuratury Krajowej dotyczącego zdradzenia tajemnicy (adwokackiej - PAP) i przekroczenia uprawnień” - zapowiedział pełnomocnik Janusza Palikota mec. Jacek Dubois.

Wyjaśnił, że doszło do tego w ten sposób, że funkcjonariusze CBA, po zatrzymaniu Palikota, zarekwirowali mu telefon.

Wiedząc, z kim jest korespondencja, otworzyli ją, sporządzili z niej protokół i przekazali prokuratorowi prowadzącemu sprawę, który używa tego, jako dowodu w sprawie przed sądem” - dodał Dubois.

Dubois wyjaśnił też, że korespondencja pomiędzy nim a Palikotem nie może być z mocy prawa dowodem. „Natomiast siłą rzeczy będzie dowodem w sprawie, która będzie prowadzona o naruszenie tajemnicy adwokackiej” - dodał.

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Polska przegrywa w TSUE. Klęska branży transportowej

Obajtek: Europa budzi się w zakresie Zielonego Ładu

Dlaczego iskrzy między ubezpieczycielami i powodzianami

»» Dlaczego nie zrezygnujemy z gotówki tłumaczy red. Stanisław Koczot na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych