Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Żadnej rezolucji w sprawie Polski nie będzie: PE zdradza szczegóły decyzji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 stycznia 2016, 12:20

  • Powiększ tekst

Konferencja przewodniczących Parlamentu Europejskiego zdecydowała dziś, że na najbliższej sesji PE w lutym nie będzie rezolucji na temat Polski po styczniowej debacie o sytuacji w naszym kraju - poinformował rzecznik europarlamentu Jaume Duch.

Według rzecznika decyzja o tym, czy PE będzie głosować nad ewentualną rezolucją o sytuacji w Polsce, zapadnie dopiero po zakończeniu prac przez Komisję Wenecką Rady Europy, która ma przygotować opinię na temat polskiej reformy Trybunału Konstytucyjnego. Opinia ta ma zostać opublikowana w marcu.

19 stycznia w Strasburgu odbyła się debata PE na temat sytuacji w Polsce i kontrowersji, jakie wzbudziły reforma Trybunału Konstytucyjnego oraz zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji. W debacie wzięła udział premier Beata Szydło. Początkowo niektóre frakcje w PE - liberałowie, socjaliści i Zieloni - chcieli, aby w lutym europarlament głosował nad rezolucją, podsumowującą debatę o Polsce. Przeciwne były temu przede wszystkim frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy PiS, a także Europejska Partia Ludowa (EPL), w której zasiadają PO i PSL.

W ubiegłym tygodniu EPL zablokowała decyzję konferencji przewodniczących PE w sprawie wpisania głosowania nad rezolucją o Polsce do porządku obrad lutowej sesji plenarnej. PO poinformowała, że dała rządowi PiS dwa tygodnie na usprawnienie pracy Trybunału Konstytucyjnego, a prezydentowi Andrzejowi Dudzie - na zaprzysiężenie trzech sędziów TK. Chodzi o trójkę, którą zgodnie z konstytucją wskazał poprzedni Sejm. Jeżeli w ciągu dwóch tygodni to nie nastąpi, to europosłowie EPL maja złożyć projekt rezolucji europarlamentu wzywający polski rząd do przestrzegania konstytucji.

Przewodniczący liberałów w PE, Belg Guy Verhofstadt proponował natomiast, by w lutym europarlament podjął rezolucję o Polsce, ale bardzo krótką, nie zawierającą krytyki polskiego rządu, a jedynie wzywającą do współpracy z Komisją Europejską, prowadzącą procedurę praworządności wobec Polski, oraz do respektowania opinii Komisji Weneckiej w sprawie reformy TK. Propozycja ta nie zyskała jednak poparcia większości frakcji w PE.

Ewentualna rezolucja PE nie miałaby mocy prawnej, ale byłaby wyrazem woli politycznej europarlamentu. Europosłowie w takich tekstach potępiają jakieś działania lub apelują o ich podjęcie przez KE. PE przyjmował wcześniej rezolucje m.in. na temat zmian w prawie przyjmowanych przez Węgry.

13 stycznia Komisja Europejska zdecydowała się wszcząć wobec Polski pierwszy etap procedury dotyczącej ochrony państwa prawa ze względu na to, że - jak mówił wiceszef KE Frans Timmermans - wiążące zasady dotyczące TK nie są obecnie przestrzegane. Jak tłumaczył, KE będzie dokonywała oceny sytuacji w Polsce w ścisłej współpracy z Komisją Wenecką.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych