Informacje

Fot. FreeImages.pl/Erkin Sahin
Fot. FreeImages.pl/Erkin Sahin

Rozwiązywanie sporów z e-sklepami w UE będzie łatwiejsze

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 lutego 2016, 08:37

    Aktualizacja: 10 lutego 2016, 08:48

  • Powiększ tekst

Od 9 stycznia we wszystkich krajach Unii Europejskiej obowiązuje rozporządzenie w sprawie internetowego systemu rozstrzygania sporów konsumenckich. Umożliwiająca taką procedurę platforma powinna ruszyć 15 lutego. Nowe rozwiązania mają ułatwić rozwiązywanie konfliktów między nabywcami a handlującymi w sieci przedsiębiorcami. KE chce w ten sposób pobudzić e-handel transgraniczny. Polscy przedsiębiorcy czekają na krajowe przepisy w tym zakresie.

– Chociaż rozporządzenie weszło w życie, w praktyce jeszcze nie obowiązuje. Dopiero 15 lutego ma zacząć działać platforma internetowa umożliwiająca rozstrzyganie sporów. Wtedy też postanowienia rozporządzenia będą mogły być realizowane – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Wojciech Dziomdziora, radca prawny Kancelaria Domański Zakrzewski Palinka.

Wprowadzenie pozasądowego, internetowego systemu ODR umożliwiły przepisy regulujące Alternative Dispute Resolution (ADR), czyli alternatywne systemy pozasądowego rozwiązywania sporów konsumenckich. Zdaniem Wojciecha Dziomdziory dają one narzędzia prawne i techniczne do rozwiązywania konfliktów między konsumentami a dostawcami usług i towarów w sieci. Dotyczą każdego sklepu internetowego, wszystkich przedsiębiorców, którzy sprzedają swoje towary lub usługi w internecie oraz ich nabywców.

– Każda placówka sprzedająca w sieci ma obowiązek zamieszczenia na swojej stronie internetowej linku do internetowej platformy rozwiązywania sporów, która, co prawda, jeszcze nie funkcjonuje, ale link do niej jest już aktywny – tłumaczy Wojciech Dziomdziora. – Krajowe przepisy implementujące rozporządzenie jeszcze nie weszły w życie, cały czas jesteśmy na etapie założeń ustawy o alternatywnym rozwiązywaniu sporów. W związku z tym polscy przedsiębiorcy nie mają innych obowiązków poza umieszczeniem linku.

Unia Europejska, ułatwiając rozwiązywanie ewentualnych sporów, chce pobudzić e-handel transgraniczny. Dziś obawa przed nieudaną transakcją jest znaczącą barierą dla wielu klientów. 71 proc. europejskich konsumentów uważa, że rozwiązanie sporu z zagranicznym e-sklepem jest trudniejsze niż w przypadku konfliktowej sytuacji z krajowym podmiotem. Trudności podczas realizacji e-zakupów za granicą napotkał co piąty konsument w UE.

– Platforma powstała po to, by każdy konsument w Europie korzystający z e-commerce mógł za jej pomocą znaleźć tzw. centrum rozwiązywania sporów, a więc instytucję podobną do sądu, która pomogłaby rozwiązać spór z przedsiębiorcą działającym w internecie – precyzuje Wojciech Dziomdziora. – W Polsce tych organów jeszcze nie ma, w związku z czym skuteczność nowych rozwiązań dla krajowych konsumentów na razie będzie ograniczona. Będą mogli korzystać z nich, kupując w sklepach internetowych za zagranicą, co też jest już częste.

Jak wynika z raportu „E-commerce w Polsce 2015. Gemius dla e-Commerce Polska” w zagranicznych e-sklepach kupuje 13 proc. internautów. W przypadku polskich witryn odsetek ten wynosi 54 proc. Zagranicą najczęściej kupujemy odzież i dodatki (37 proc.), książki, płyty i filmy (33 proc.) oraz multimedia (23 proc.). jednocześnie duża część konsumentów deklaruje chęć robienia zakupów w zagranicznych e-sklepach. Największą barierą są dla nich na razie wysokie koszty dostawy i długi czas oczekiwania na przesyłkę.

Żeby złożyć skargę na platformie ODR, skarżący (zarówno konsument, jak i przedsiębiorca) będzie musiał wypełnić jedynie elektroniczny formularz. ODR przekaże określonemu w niej podmiotowi informacje o wniesieniu zażalenia i skieruje sprawę do właściwego ADR. Rozpatrzenie skargi nie będzie wymagać fizycznej obecności stron lub ich przedstawicieli. Po zakończeniu procedury ADR przekaże informacje dotyczące wyników postępowania.

– Jak to będzie wyglądało w praktyce, zobaczymy – wskazuje Wojciech Dziomdziora. – System zadziała, jeżeli będzie prosty, łatwy w obsłudze, przyjazny i tani, bo alternatywne rozwiązywanie sporów również może się wiązać z kosztami, które konsument będzie musiał ponieść. Na pewno rozwiązywanie sporów w sposób alternatywny, pozasądowy jest bardziej efektywne niż przed sądem.

Wejście nowych przepisów w życie, zdaniem eksperta będzie bardzo ważnym krokiem w procesie zwiększania zaufania do handlu transgranicznego i kolejnym elementem budującym jednolity rynek europejski.

(Newseria)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych