Informacje

fot. Materiały promocyjne
fot. Materiały promocyjne

X-Com 2 - intelektualna inwazja

Arkady Saulski

Arkady Saulski

dziennikarz Gazety Bankowej, członek zespołu redakcyjnego wGospodarce.pl, w 2019 roku otrzymał Nagrodę im. Władysława Grabskiego przyznawaną przez Narodowy Bank Polski najlepszym dziennikarzom ekonomicznym w kraju

  • Opublikowano: 3 marca 2016, 07:22

    Aktualizacja: 3 marca 2016, 07:22

  • 0
  • Powiększ tekst

Seria "X-Com" dla wielu graczy w moim wieku to wielka, nostalgiczna podróż po latach młodości. Pamiętamy bowiem "UFO" oraz "X-Com: Terror from the deep" jako pasjonujące, choć niesamowicie trudne tytuły. Gdy więc w 2012 roku Firaxis wróciło z remake'em klasycznej gry odbiorcy byli zachwyceni - także ci młodsi. Teraz, wraz z "X-Com 2" zdania są jednak podzielone. Niesłusznie.

Trochę czasu już minęło od premiery "X-Com 2" i wśród recenzji pojawiały się głosy dużego krytycyzmu wobec marki. "Dwójkę" krytykowano o zbytnie powielanie schematów z poprzedniej części, zbyt małą liczbę nowości oraz brak odwagi ze strony twórców by popchnąć serię na nowe tory. Zaskakujące w branży, która żyje sequelami sequeli i grami podobnymi do siebie aż do złudzenia. Jednak oszczędźmy sobie złośliwości i przejdźmy do "X-Com 2".

Fabułą rozpoczyna się po wydarzeniach z "jedynki" chwytającą za gardło sekwencją treningową, której nie będę dla Państwa psuł. Jest ona bowiem niezwykle istotna z punktu widzenia całej intrygi i przyznam, iż od lat 90-tych nie widziałem zawiązania akcji, które z jednej strony wprowadzałoby nas do gry a z drugiej - doskonale wyjaśniało jej tajniki. Okazuje się, że Ziemia została podbita i opanowana przez obcych, z którymi kolaboracyjny, światowy rząd zawiązał "sojusz" (który można określić jako sojusz "grzbietu z batem"). Organizacja X-Com jest w rozsypce i musi formować się od zera w latającej bazie, będącej przejętym okrętem obcych. Jednocześnie, jako ruch oporu, zmuszeni jesteśmy do toczenia nierównego boju z obcymi, choć tym razem - to my jesteśmy siłami inwazyjnymi, działającymi z zaskoczenia a obcy działają na znanym sobie, bezpiecznym terenie.

Tytuł wprowadza szereg nowych mechanik. Owszem - dobór broni dla żołnierzy, ich umiejętności etc. funkcjonują tak jak w poprzedniej części, teraz jednak nasi żołnierze, poprzez skradanie się, mogą zająć optymalną pozycję względem nieprzyjaciela nim przystąpią do wymiany ognia. Co więcej - system taktyczny daje wiele możliwości, przez co relacja strzelanie-kombinowanie przedstawia się w proporcjach 10 do 90. Tak - ta gra jest tak intelektualnie wymagająca. Same bitwy z kolei od samego początku są dość trudne, na co wpływa częsty licznik tur - mamy ograniczenie czasu, które wpływa na sukces. Niestety, i jest to pewien mankament, nie mamy tu rozwiązania znanego z chociażby "The Banner Saga", gdzie przegrana bitwa wpływała na fabułę ale nie kończyła gry. Niestety - tutaj niepowodzenie realnie oznacza finisz zmagań, mimo, iż możemy kontynuować rozgrywkę.

A jednak ten poziom trudności daje satysfakcję. Ostrożne planowanie i chłodna realizacja zadań (potyczkom towarzyszą prawdziwe emocje!) to miara sukcesu. Dowódca, który w polu straci głowę, straci też szanse na zwycięstwo, szczególnie, że wrogowie są czujni, a na początku nasi żołnierze niekoniecznie potrafią sprawnie realizować swoje zadania.

Najbardziej jednak urzekła mnie oprawa graficzna a konkretnie - jej estetyka. Poprzedni "X-Com" był nieco komiksowy, co mnie nieco od niego odpychało. Z jednej strony mieliśmy bezwzględne zmagania, z drugiej - zabawny wygląd postaci i wrogów. Teraz twórcy podeszli do sprawy inaczej. Po grafice widać, że sytuacja Ziemi jest tragiczna - kolory są zimne, postacie realistyczne a przemoc - namacalna. Zmagania są naprawdę brutalne, ale wciąż, z tyłu głowy, musimy pamiętać, iż toczy się walka o los całego gatunku.

Jest też, jak już wspominałem "X-Com 2" tytułem bardzo wymagającym intelektualnie, przy którym spędzimy długie godziny. Zdecydowanie warto poświęcić mu czas, szczególnie, iż nie będzie to czas intelektualnie zmarnowany.

X-Com 2

producent: Firaxis

wydawca: 2K Games

wydawca PL: Cenega

Wymagania sprzętowe

Minimalne:

System operacyjny Windows 7, 64-bitowy, Procesor Intel Core 2 Duo E4700 2,6 GHz lub AMD Phenom 9950 Quad Core 2,6 GHz, 4 GB RAM, karta graficzna 1GB ATI Radeon HD 5770, 1GB NVIDIA GeForce GTX 460 lub lepsza, DirectX 11, 45 GB miejsca na HDD, karta dźwiękowa kompatybilna z DirectX, połączenie z internetem w celu aktywowania produktu na Steam

Zalecane:

System operacyjny Windows 7, 64-bitowy, Procesor 3GHz Quad Core, 8 GB RAM, karta graficzna 2GB ATI Radeon HD 7970, 2GB NVIDIA GeForce GTX 770 lub lepsza, 45 GB miejsca na HDD, karta dźwiękowa kompatybilna z DirectX

tytuł

Powiązane tematy

Komentarze