Informacje

fot. Internet
fot. Internet

CBA wkracza do Ciechu i Kulczyk Investment: W tle prywatyzacja spółki, afera taśmowa i pranie brudnych pieniędzy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 6 kwietnia 2016, 10:38

    Aktualizacja: 6 kwietnia 2016, 15:09

  • Powiększ tekst

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli w środę do siedzib Kulczyk Holding SA, Ciech SA oraz do mieszkań b. prezesa i wiceprezesa Ciech SA - poinformował Piotr Kaczorek z CBA. Działania dotyczą śledztwa prokuratorskiego ws. prywatyzacji Ciechu.

Kaczorek wyjaśnił, że czynności prowadzone są w ramach śledztwa prowadzonego przez Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej (WZDPZiK PK).

"Ze względu na dobro śledztwa to wszystkie informacje, które mogę przekazać" - zaznaczył.

Naczelnik mazowieckiego WZDPZiK PK Włodzimierz Burkacki wyjaśnił, że działania CBA wynikają z prowadzonego śledztwa w sprawie ewentualnych nieprawidłowości przy prywatyzacji Ciech SA. "To jest śledztwo, które toczy się od pewnego czasu, w tej sprawie były już podejmowane podobne czynności. Na tym etapie postępowania zaszła potrzeba zabezpieczenia pewnych dokumentów" - powiedział PAP prok. Burkacki.

"Weszliśmy po dokumenty do dwóch firm i dwóch osób. Nie ma tu nic nadzwyczajnego, po prostu to rutynowe czynności w tej sprawie, która jest dość skomplikowana" - podkreślił.

Rzecznik Kulczyk Holding Marta Wysocka-Antonsenm powiedziała, że działania CBA nie dotyczą spółki Kulczyk Holding, tylko jednej ze spółek wchodzących do grupy Kulczyk Investments - KI Chemistry z siedzibą w Luksemburgu. "Poproszono nas o dobrowolne wydanie dokumentów związanych z ogłoszonym wezwaniem do zapisywania się na sprzedaż akcji spółki Ciech" - powiedziała.

Janusz Szewczak, ekonomista i poseł na Sejm RP, wskazuje na fakt, iż nie jest to jedyna, podejrzana prywatyzacja w historii III RP: "Sprawa Ciechu jest o tyle zastanawiająca, że wszystkie analizy ekonomiczne pokazywały jak na dłoni, że nastąpiło "cudowne ozdrowienie" spółki natychmiast po prywatyzacji na rzecz jednej ze spółek doktora Jana Kulczyka. Były zasadnicze wątpliwości co do wartości samej transakcji, wyceny spółki, olbrzymiej pozycji na polskim rynku, ilości spółek zależnych jakie posiadała." Czytaj więcej w wywiadzie.

Rzecznik Kulczyk Investmens - Marta Wysocka-Antonsen - potwierdziła informacje o wkroczeniu CBA do siedziby firmy:

Funkcjonariusze CBA przyszli rano do siedziby spółek Kulczyk Holding w Warszawie. Zostaliśmy poproszeni o dobrowolne wydanie rzeczy oraz dokumentów związanych z ogłoszeniem w marcu 2014 r. przez KI Chemistry z siedzibą w Luksemburgu wezwania do zapisywania się na sprzedaż akcji spółki Ciech.

Sprawę skomentował też na antenie Telewizji Republika redaktor naczelny wGospodarce.pl oraz "Gazety Bankowej" Wojciech Surmacz. Odniósł się on do wątku zagranicznego inwestora pragnącego "wejść" do spółki Ciech:

Potencjalnym nabywcą mógł być Mosze Kantor, to wydawało się dosyć logiczne. Kantor to prawa ręka inwestycyjna Putina w Polsce, jeden z oligarchów, który specjalizuje się w inwestycjach chemicznych. Przejęcie polskiej chemii przez Rosjan groziło głównie przejęciem kontroli nad bezpieczeństwem Polski, bo Polska chemia jest głównym odbiorcą gazu w Polsce

Redaktor naczelny wskazał też na fakt, iż CBA dość późno wkroczyło do wspomnianych firm:

Wiadomo, że Jan Kulczyk kupował firmy nie po to, żeby je mieć, ale je sprzedać. Sytuacja wydawała się dosyć prosta. Ówczesne państwo nie reagowało, współczesne zareagowało i bardzo dobrze.

Będziemy na bieżąco informować o sprawie.

TVP Info/ pap/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych