Informacje

Fot. PAP/EPA/UWE ANSPACH
Fot. PAP/EPA/UWE ANSPACH

Viktor Orban ma pomysł na nowy kształt strefy Schengen

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 kwietnia 2016, 11:23

    Aktualizacja: 21 kwietnia 2016, 11:27

  • 1
  • Powiększ tekst

Stworzenie „Schengen 2” zakłada nowy plan Viktora Orbana. Przywódca Węgier zamierza odwiedzić szefów państw Unii Europejskiej, by przekonać ich do swojej wizji.

Plan Orbana został przed kilkoma dniami zaprezentowany na międzynarodowym spotkaniu partii centrowych i chadeckich (CDI) w Lizbonie. Dokument składa się z dziesięciu głównych punktów, ale jego główne założenia to nowy sposób ochrony granic zewnętrznych oraz nowe zasady swobodnego poruszania się na terytorium całej Unii Europejskiej.

Premier Węgier twierdzi, że obecne propozycje Komisji Europejskiej w sprawie kryzysu migracyjnego – zakładające przede wszystkim reformę systemu azylowego – są złe. Dlatego jego zdaniem konieczna jest realizacja planu „Schengen 2” i skupienie się w pierwszej kolejności na ochronie granic zewnętrznych.

>> Czytaj również: Orban o kwotach imigrantów, terroryzmie i kwitach z Panamy

Viktor Orban najpierw chce przekonać do swojej propozycji Niemcy oraz kraje z Grupy Wyszehradzkiej, a dopiero w drugiej kolejności pozostałe kraje UE.

Orban wyraźnie podkreślił, że nie do przyjęcia jest sytuacja, w której „ktoś w Brukseli podejmuje decyzje za państwa wspólnoty w sprawie rozwiązania problemów demograficznych i gospodarczych poprzez imigrację”

– Jesteśmy przekonani, że w UE są kraje, które chcą rozwiązać swoje problemy właśnie w ten sposób, ale są też takie, które chcą innego rozwiązania – powiedział Orban. – Węgry należą do tej drugiej grupy, ponieważ chcą poradzić sobie ze swoimi problemami poprzez politykę prorodzinną i ostrożną politykę gospodarczą, a nie ściąganie imigrantów do siebie – dodał.

Jednocześnie premier Węgier wyraził swój sprzeciw przeciwko narzucaniu przez Unię innym krajom obowiązkowych kwot imigrantów. Chce, by swoje zdanie na temat przyjmowania imigrantów z Bliskiego Wchodu i Afryki obywatele wyrazili w referendum. Dodał też, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której Unia Europejska narzuca Węgrom przyjęcie do siebie ludzi, z którymi ci nie chcą żyć. Takie referendum miałoby się odbyć w lutym przyszłego roku.

MK

Powiązane tematy

Komentarze