Informacje

fot. Pexels.com
fot. Pexels.com

Polska europejskim potentatem w produkcji tych owoców

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 lipca 2016, 15:48

  • Powiększ tekst

Produkcja owoców jagodowych - truskawek, malin, porzeczek i borówki amerykańskiej - stała się polską specjalnością. Coraz więcej owoców trafia na eksport, w tym jako świeże owoce.

Polska jest największym producentem jabłek, wiśni, malin, porzeczek i borówki wysokiej w Europie. Jest też liderem w eksporcie przetworów jagodowych. Zagranicę jest sprzedawanych ok. 80 proc. mrożonych owoców i blisko 90 proc. koncentratów owocowych.

Od lipca ub. r. prowadzona jest unijna kampania promocyjno-informacyjna na rynkach Polski, Austrii, Szwecji, Finlandii i Czech pod nazwą "niezwykłe właściwości zwykłych owoców", prowadzona przez Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej. Kampania przewidziana jest na 3 lata; na promocję są ok. 4 mln euro.

Do promocji zostały wybrane te kraje, do których możemy potencjalnie zwiększyć eksport; założyliśmy, że wzrośnie on o 8 proc. - powiedział prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski. Wyjaśnił, że chodzi o zapoznanie konsumentów z wysoką jakością, bogactwem składników mineralnych i witamin oraz niepowtarzalnym smakiem owoców jagodowych pochodzących z Unii Europejskiej, a głównie z Polski.

Czytaj także: Żywność to największa specjalność Polski na rynkach zagranicznych

Zakładamy, że zwiększymy spożycie owoców jagodowych na rynku Polski, Austrii, Szwecji, Finlandii i Czech o co najmniej 8 proc. i to jest możliwe do uzyskanie - ocenił Maliszewski. Jak mówił kampania ma też podnieść wzrost świadomości na temat właściwości europejskich owoców jagodowych.

Maliszewski zwrócił uwagę, że kampania jest skierowana głównie do osób, które dokonują zakupów dla rodziny, a więc do kobiet. Odbywa się to poprzez np. media, prasę kobiecą, poradniki kulinarne itp.

Podczas kampanii prowadzone są badania nt. znajomości poszczególnych gatunków. Okazuje się, że świadomość na temat walorów owoców jagodowych nie jest zbyt wysoka i pozostaje jeszcze wiele do zrobienia - zaznaczył prezes Sadowników.

Z badań wykonanych pod koniec ubiegłego roku (badano ostatnie półrocze) wynika, że świadomość temat na owoców jagodowych w wyniku kampanii zwiększyła się na każdym rynku - w Austrii o 4,7 proc., Polsce - 3,8 proc., Finlandii - o 3,2 proc., w Czechach - o 3,1 proc., najmniej w Szwecji - bo o 0,6 proc. Najbardziej znanymi owocami jagodowymi pozostają truskawki, borówki, jagody oraz maliny.

Jak mówił prezes Stowarzyszenia Plantatorów Borówki Amerykańskiej Ireneusz Komorowski, współuczestnik kampanii promocyjnej, owoce jagodowe są niezwykle różnorodne w smaku - od słodkiego (np. maliny), do ostrego (czarna porzeczka), ponadto mają wiele właściwości prozdrowotnych. Podkreślił, że polskie owoce jagodowe są dużo smaczniejsze, niż te wyprodukowane w innych krajach ze względu na nieco inny klimat w Polsce. W naszym kraju wahania dzienne temperatury są duże, przez co owoce są bardziej wyraziste w smaku i dlatego chętniej są kupowane, niż te pochodzące z krajów południowych.

Mocna stroną jest także wprowadzanie innowacyjnych technologii produkcji i poszukiwania nowych odmian. Np. stosowane są siatki zabezpieczające owoce m.in. przez deszczem czy gradem, ptakami, czy używa się odpowiedniej ściółki. Coraz więcej upraw prowadzi się pod osłonami.

Jest to zgodne z trendami w produkcji. W Polsce plantacje znajdują się w niewielkich gospodarstwach rodzinnych, gdzie jest możliwość dopilnowania upraw, a to uwidacznia się w jakości owoców. Zapewnił, że plantatorzy systematycznie zapoznają się z nowymi rozwiązaniami w tym zakresie. Istotna jest także integracja rolników, co pozwala m.in. na wspólne inwestycje.

Jeżeli chodzi o owoce jagodowe, to 40 proc. rynku zajmują truskawki, ponad 30 proc. - porzeczki, 15 proc. - maliny, a jedynie 3 proc. produkcji - to borówki. Zbiory truskawki w 2015 r. wyniosły 206 tys. ton, malin - 80 tys. ton, czarnej porzeczki - 120 tys. ton, a borówki - ok. 13 tys. ton. Zdaniem Komorowskiego, obecnie jest nadprodukcja czarnej porzeczki, ale kłopoty z jej sprzedażą, są też spowodowane słabym zorganizowaniem jej producentów.

(PAP)

Zobacz: Kolejny rynek staje otworem: polski drób pojedzie na Tajwan

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych