AKTUALIZACJA
Ford tnie wydatki i... zabiera produkcję z Polski
Ford poinformował, że zmniejszy roczne inwestycje w pojazdy czysto elektryczne o 25 proc. i skupi się na samochodach z napędem hybrydowym. Planowany elektryczny trzyrzędowy SUV powstanie w wersji hybrydowej - powiadomił w czwartek portal Autoevolution. Częścią planu oszczędnościowego jest przeniesienie produkcji akumulatorów do Mustanga Mach-E z fabryki LG w pod Wrocławiem do nowo budowanej fabryki w stanie Michigan w USA.
Powodem zmiany strategii są koszty. Według Forda, dzisiejsi nabywcy pojazdów elektrycznych szukają samochodu, który pozwoli im oszczędzać. Ponadto dzięki przeniesieniu produkcji części produkcji akumulatorów Mustang Mach-E z Polski (zakład LG Solution w Biskupicach Podgórnych pod Wrocławiem) do fabryki w stanie Michigan, firma będzie mogła korzystać z ulgi podatkowej.
„Przystępny cenowo pojazd elektryczny zaczyna się od niedrogiego akumulatora” – powiedział prezes firmy, Jim Farley. „Jeśli nie jesteś konkurencyjny pod względem kosztów baterii, nie jesteś konkurencyjny”.
Mordercza konkurencja z Chin
Ford stwierdził w oświadczeniu, że globalny rynek pojazdów elektrycznych zmienia się szybko i firma musi ewoluować, by konkurować z chińskimi producentami, ponoszącymi niższe koszty produkcji i projektowania. Jednocześnie obecni nabywcy są bardziej świadomi kosztów niż wcześni użytkownicy, a producenci samochodów wprowadzają na rynek więcej modeli elektrycznych samochodów.
„Ta dynamika podkreśla konieczność globalnie konkurencyjnej struktury kosztów przy jednoczesnym selektywnym podejściu do segmentów klientów i produktów, aby zapewnić rentowny wzrost i efektywność kapitałową” — stwierdziła firma. W pierwszej połowie roku produkcja samochodów elektrycznych spowodowała stratę w wysokości 2,46 mld dolarów, co obniżyło zyski Forda z pozostałych gałęzi produkcji.
Klienci korporacyjni chętniej wybierają pojazdy elektryczne
Spośród czysto elektrycznych modeli Ford za priorytetowe uznaje wprowadzenie nowego samochodu dostawczego w 2026 roku, a następnie dwóch nowych pickupów w 2027 roku. Zdaniem firmy, klienci komercyjni są gotowi szybciej przejść na pojazdy elektryczne, ponieważ w tym segmencie rynku nabywcy rozpatrują łączny koszt nabycia i wykorzystania samochodu. Ford zapowiada, że jej samochód dostawczy i pickupy będą tańsze, będą miały większy zasięg i w ciągu roku od wprowadzenia do sprzedaży osiągną dodatni EBIT (zysk przed odsetkami i podatkami) - poinformowała agencja AP.
Ford twierdzi, że będzie produkować ogniwa akumulatorowe do E-Transita i F-150 Lightning w fabryce Kentucky 1, a ogniwa dla elektrycznego samochodu dostawczego w BlueOval City w Tennessee. „Te same ogniwa zostaną pozyskane do późniejszego zasilania elektrycznej ciężarówki nowej generacji, która będzie montowana w BlueOval City oraz przyszłych pojazdów zelektryfikowanych” – zapowiedziała firma w komunikacie.
„Strategia ta da Fordowi znaczną elastyczność w zakresie zaopatrzenia w wielu segmentach (…) w miarę dalszego rozwoju rynku”.
PAP, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Prezent Tuska dla biznesu: wszystkie nowe drogi płatne!
Sapkowski ujawnia: nowy „Wiedźmin” w tym roku!
MRiRW: jaja będą! Producenci: być może, ale drogie
»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj: