Informacje

Ciężarówka użyta w zamachu, strzeżona przez policję, fot. PAP/EPA/FRANCK FERNANDES
Ciężarówka użyta w zamachu, strzeżona przez policję, fot. PAP/EPA/FRANCK FERNANDES

ZAMACH W NICEI: Szef polskiego MSW - w Polsce nie ma podwyższonego zagrożenia terrorystycznego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 lipca 2016, 01:36

    Aktualizacja: 15 lipca 2016, 14:31

  • Powiększ tekst

We Francji w Dniu święta narodowego w Nicei doszło do krwawego ataku na ludzi świętujących na jednej z głównych promenad miasta. W tłum wjechała rozpędzona ciężarówka, która na dystansie kilkuset metrów miażdżyła i masakrowała ludzi.

Według nieoficjalnych relacji z ciężarówki w trakcie zabójczego rajdu strzelano w tłum, a po zatrzymaniu się kierowca miał prowadzić dalej ogień.

Policja podała o zabiciu kierowcy-zamachowca. Nie wiadomo, w jakich okolicznościach to się stało. Agencje informują, że w ciężarówce znaleziono broń i materiały wybuchowe.

Według nieoficjalnych danych podawanych przez media około 1.30 mogły zginąć 73 osoby, a nawet 200 zostało rannych. Władze lokalne informują o 60 zabitych i ponad 100 rannych.

Z doniesień na Twitterze wynika, że wśród ofiar mogą znajdować się Polacy.

Policja potwierdziła, że chodzi o atak terrorystyczny. Nie wiadomo, kim byli zamachowcy i ilu ich było.

Na kilka godzin przed tragedią prezydent Francji Francois Hollande zapowiadał rychłe zniesienie stanu wyjątkowego, wprowadzonego po serii zamachów w Paryżu, przeprowadzonych przez islamskich terrorystów 13 listopada 2015 roku.

8:00

Minister spraw wewnętrznych Francji Bernard Cazeneuve powiedział, że 18 rannych jest w stanie krytycznym.

Jak poinformował dyrektor biura prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP Rafał Sobczak, francuskie władze nie podały jeszcze informacji o tożsamości i narodowości ofiar ataku w Nicei.

8:20

MSZ podało numery alarmowe do konsulów dyżurnych w Konsulacie Generalnym RP w Lyonie - 0033 680425917 i w Ambasadzie RP w Paryżu - 0033 680580220.

8:23

Do ataku doszło w czwartek późnym wieczorem na nadmorskiej promenadzie, na której zgromadzeni mieszkańcy i turyści oglądali pokaz fajerwerków z okazji Dnia Bastylii, święta narodowego Francji.

Ciężarówka przejechała dwa kilometry przez tłum. Według świadka, który rozmawiał z agencją Associated Press, kierowca ciężarówki, prawdopodobnie 31-letni mężczyzna, po jej zatrzymaniu wysiadł i otworzył ogień z broni automatycznej. Z kolei francuski dziennik "Le Figaro" podał za swoim lokalnym źródłem informację o tym, że w ciężarówce znaleziono broń palną i granaty.

Zdjęcia opublikowane przez agencje informacyjne pokazują białą ciężarówkę z przednią szybą przedziurawioną od kul, prawdopodobnie wystrzelonych przez policjantów.

MSW Francji potwierdziło, że kierowca został zastrzelony przez policję. Jak podały francuskie media, w ciężarówce znaleziono dokumenty mężczyzny wskazujące, że mieszkał on w Nicei i miał pochodzenie francusko-tunezyjskie.

Prezydent Francois Hollande zapowiedział, że w piątek uda się do Nicei. Zapowiedział także, że na kolejne trzy miesiące zostanie przedłużony stan wyjątkowy wprowadzony po zamachach terrorystycznych w Paryżu w listopadzie ub. roku.

"To są chwile, w których powinniśmy być wszyscy razem, ale też powinniśmy bardzo jasno i wyraźnie mówić, że nie ma naszej zgody na terroryzm, na to, by niewinni ludzie ginęli" - powiedziała po zamachu w Nicei premier Beata Szydło.

Szefowa polskiego rządu w piątek bierze udział w szczycie przywódców Azji i Europy ASEM w stolicy Mongolii, Ułan Bator.

"Łączymy się wszyscy w bólu z narodem francuskim. Chcę złożyć kondolencje w imieniu narodu polskiego dla narodu francuskiego, rodzinom ofiar" - powiedziała premier polskim dziennikarzom.

Szydło mówiła, że szczyt rozpoczął się minutą ciszy. "Wszyscy wyrażają ubolewanie, ogromny żal i ból, ale też wielki gniew wobec tych, którzy nie potrafią powstrzymać swoich tak brutalnych, godzących w życie ludzkie ataków. To są chwile, w których powinniśmy być wszyscy razem" - mówiła szefowa polskiego rządu.

"To jest ten czas, kiedy powinniśmy modlić się za tych, którzy zginęli, myśleć o tych, którzy zostali osieroceni i być wszyscy razem" - dodała.

"To tragiczny paradoks, że celem ataku w Nicei byli ludzie świętujący wolność, równość i braterstwo" - stwierdził szef Rady Europejskiej Donald Tusk, który także przebywa w Ułan Bator.

"Jest to smutny dzień dla Francji, Europy i dla nas wszystkich tutaj, w Mongolii" - powiedział Tusk dziennikarzom.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker podkreślił w swoim oświadczeniu, że jest "bardzo poruszony i zasmucony" informacjami z Nicei.

"Francja może liczyć na ciągłe wsparcie Komisji Europejskiej i innych państw członkowskich w walce z terroryzmem wewnątrz i poza Unią Europejską" - zapewnił.

Służby prasowe nowej brytyjskiej premier Theresa May poinformowały, że szefowa rządu "śledzi wydarzenia na bieżąco". "Jesteśmy myślami z dotkniętymi tym tragicznym zdarzeniem" - podkreślił jej rzecznik.

Atak potępił również prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. "Solidaryzujemy się i oferujemy nasze partnerstwo Francji, naszemu najstarszemu sojusznikowi, podczas ich działań po tym ataku" - napisał Obama.

8:48

Kancelaria prezydenta Andrzeja Dudy przekazała dziś ambasadorowi Francji w Polsce Pierre'owi Buhlerowi wyrazy współczucia dla rodzin ofiar zamachu w Nicei oraz wszystkich Francuzów.

"Panie ambasadorze @PierreBuhler, proszę przyjąć wyrazy szczerego współczucia dla rodzin ofiar zamachu w Nicei oraz wszystkich Francuzów" - czytamy na Twitterze kancelarii prezydenta.

Co najmniej 84 osoby zginęło, a wiele zostało rannych w Nicei na południu Francji, gdy podczas obchodów Dnia Bastylii ciężarówka wjechała w tłum ludzi. "Atak ten miał charakter terrorystyczny" - oświadczył prezydent Francois Hollande.

Zamachowcem, był 31-letni mężczyzna urodzony w Tunezji - poinformowała francuska policja. Mężczyzna był znany służbom bezpieczeństwa.

Jak poinformował dyrektor biura prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP Rafał Sobczak, francuskie władze nie podały jeszcze informacji o tożsamości i narodowości ofiar ataku w Nicei.

10:51

Kolarze biorący udział w wyścigu Tour de France, w tym lider Brytyjczyk Chris Froome (Sky), przekazali wyrazy współczucia bliskim ofiar czwartkowego zamachu w Nicei, w którym zginęły 84 osoby. Piątkowy etap, jazdę indywidualną na czas, poprzedzi minuta ciszy.

11:13

Niemal pewny kandydat Partii Republikańskiej na wybory prezydenckie w USA Donald Trump niespodziewane ogłosił w nocy z czwartku na piątek, że w obliczu ataku terrorystycznego w Nicei odkłada na później ogłoszenie swojego kandydata na wiceprezydenta. Miliarder miał ogłosić długo wyczekiwaną decyzję w tej sprawie w piątek na porannej konferencji prasowej w Nowym Jorku, jednak w czwartek (czasu lokalnego) poinformował na Twitterze, że "w obliczu straszliwego ataku" uczyni to w późniejszym terminie.

12:00

Premier Bułgarii Bojko Borysow skrytykował w piątek prezydenta Francji Francois Hollande'a za to, że występując po zamachu z Nicei, zapowiedział kontynuowanie nalotów na Państwo Islamskie w Iraku i Syrii.

"Wielu światowych polityków nie chce wyciągnąć wniosków z tego, co się dzieje" - powiedział Borysow. "Hollande zakończył swoje nocne wystąpienie słowami: Kontynuujemy naloty w Iraku i Syrii. Te naloty doprowadzą do kolejnych niewinnych ofiar" - dodał.

12:02

Szefowie instytucji unijnych, NATO, oraz sekretarz Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) potępili w piątek zamach terrorystyczny, do jakiego doszło w Nicei, na południu Francji. Zapewnili, że chcą wspólnie walczyć z plagą terroryzmu.

12:14

Kościół katolicki w Polsce solidaryzuje się w proteście przeciwko barbarzyńskiemu aktowi terroru, który powinien być stanowczo potępiony przez wspólnotę międzynarodową - napisał przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki w liście kondolencyjnym w związku z zamachem w Nicei.

13:34

Prezydent Rosji Władimir Putin wyraził kondolencje narodowi francuskiemu w krótkim wystąpieniu telewizyjnym w piątek. Podkreślił, że Rosja wie, jakie zagrożenie stwarza terroryzm i wyraził przekonanie, że można go pokonać tylko wspólnymi siłami. Putin wyjaśnił, że ma świadomość, iż prezydent Francji Francois Hollande nie ma teraz czasu na rozmowy telefoniczne, dlatego chciałby zwrócić się do niego publicznie; następnie rozpoczął wystąpienie słowami: "drogi Francois!". "Rosja wie, czym jest terror i zagrożenia, jakie stwarza on dla nas wszystkich. Nasz naród nieraz zetknął się z podobnymi tragediami (...). Współczuje narodowi francuskiemu i solidaryzuje się z nim" - powiedział. Podkreślił, że "tylko wspólnymi siłami można pokonać terroryzm". Nazwał zamach "odrażającym" i poprosił o przekazanie "jak najszczerszych słów współczucia i wsparcia" bliskim ofiar zamachu. Wcześniej Putin skierował do Hollande'a telegram z kondolencjami, o którego treści poinformował w piątek rano rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. "Porażające jest okrucieństwo i wyjątkowy cynizm tej zbrodni, dokonanej w dzień święta narodowego" - głosi telegram.

13:48

Według brytyjskiej gazety "The Guardian" wśród ofiar zamachu są Polacy. Czekamy na odpowiedź od MSZ.

14:29

Służby nie raportują podwyższonego zagrożenia terrorystycznego w Polsce - powiedział dzisiaj szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Przypomniał, że po zamachach we Francji i Belgii zwiększono m.in. policyjne patrole; jak dodał nie są konieczne kolejne wzmocnienia.

Sek PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych